Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Izotretynoina polityczna, czyli twarz Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sąsiad Niedzieli, ten sam, który widział złodziei w każdej partii, ale w PO jakby mniej, natknął się nagle na niego, kiedy ten szybkim krokiem przemierzał podwórko.

– Dzień dobry, sąsiedzie. Widział Pan, co się działo w Sejmie? – sąsiad z tryumfalnym uśmieszkiem zaczepił Pana Niedzielę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Widziałem i bardzo się cieszę, że wreszcie kolejne obszary postkomunistycznej Polski są oczyszczane ze złogów patologii wyrosłych na okrągłostołowym porozumieniu. Po ćwierćwieczu już czas na usprawnienie wymiaru sprawiedliwości, aby w rzeczywiście sprawiedliwe sądy uwierzyli w końcu zwykli ludzie... Bo przecież ta reforma jest dla nich – głos Niedzieli był stanowczy.

– Wierzy Pan w to? Proszę Pana, PiS godzi w niezawisłość trzeciej władzy – uśmieszek nie schodził z twarzy sąsiada.

– A co tam u wnuczki? Wyleczyła już ten przewlekły trądzik? Dermatolog, którego poleciłem, zastosował skuteczną terapię? – Niedziela serią pytań zmienił nieoczekiwanie temat rozmowy.

– Tak, tak, właśnie chciałem Panu podziękować. Udało się nadzwyczaj skutecznie go zahamować, tzn. trądzik udało się zahamować – odpowiedział nieco zaskoczony sąsiad.

Reklama

– U mojego wnuczka była podobna sytuacja z trądzikiem i właśnie ten lekarz go wyleczył jedynym sposobem na ten rodzaj schorzenia, a mianowicie izotretynoiną. A odpowiadając na Pana wątpliwości dotyczące obecnej reformy sądownictwa, powiem tak: rząd od dwóch lat stosuje taką polityczną izotretynoinę na przewlekłe schorzenia naszego państwa.

– Niech pan nie żartuje – sąsiad jakby spoważniał.

– Zaczopowanie gruczołów łojowych skóry twarzy powoduje tzw. trądzik. Stany zapalne umiejscowione są na różnych głębokościach skóry. Niech Pan sobie wyobrazi, że twarz naszej ojczyzny od ćwierćwiecza jest męczona przewlekłymi wypryskami afer, bąblami niewydolnych instytucji państwowych, nie tylko sądów, grudkami postkomunistycznych układów, ropnymi krostami po zlikwidowanych zakładach pracy, zaskórnikami wyłudzeń watowskich, wągrami dzikiej prywatyzacji i pryszczami paliwowych nadużyć... Tych objawów jest znacznie więcej – sąsiad słuchał Pana Niedzieli z napięciem. – Otóż zabiegi poprzednich rządów były nieskuteczne, aby polska fizis była prawdziwie piękna i zdrowa. Ona była leczona tylko powierzchownie i na dodatek kosmetycznie maskowana. A w głębi buzia polskiego państwa ropiała coraz bardziej. Dopiero reformy PiS-u okazały się tak skuteczne, jak polityczna izotretynoina. Dawkowana systematycznie dogłębnie oczyszcza nabrzmiałą latami zaniechań polską rzeczywistość. Bo na tym polegają reformy PiS-u. One wchodzą w głąb państwa i wyrzucają na powierzchnię wszelkie patologie, by niszczyć je tak skutecznie jak izotretynoina. Twarz Polski staje się coraz piękniejsza i taka Polska mi się podoba – zakończył swój wywód Pan Niedziela.

2017-07-26 09:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona augustianka

Nauczyła się czytać i pisać, dopiero gdy wstąpiła do klasztoru. Była mistyczką, otrzymała dar łez i ekstaz. Upominała papieża Aleksandra VI.

Giovanna Negroni, znana wszystkim jako Nina, pochodziła z bardzo biednej, wieśniaczej rodziny Zanina i Giacominy Negroni. W Żywotach świętych z 1937 r. czytamy: „Rodzice jej, ludzie pobożni i cnotliwi, byli tak ubodzy, że nie mogli Weroniki posyłać do szkoły, tak że nie nauczyła się czytać ani pisać. Nie przeszkadzało jej to jednak nauczyć się od rodziców cnotliwości i gorącej miłości Pana Boga”. Nina zapragnęła życia zakonnego. W wieku 18 lat zapukała do drzwi surowego mediolańskiego klasztoru Sióstr Augustianek św. Marty, ale jej nie przyjęto. Giovanna Negroni nie zrezygnowała jednak ze swoich marzeń. W 1466 r., już jako 22-letnia dziewczyna, wstąpiła do klasztoru, gdzie pozostała do śmierci. Po przyjęciu otrzymała imię Weronika i powierzono jej najprostsze zadania. Opiekowała się portiernią, ogrodem i kurnikiem. Dla Weroniki najważniejsze były sprawy Boże i zjednoczenie się z Oblubieńcem. Dużo się modliła, podejmowała posty i pokutę. Została mistyczką. W kontemplacji osiągnęła taki stopień zaawansowania, że otrzymała dar łez, a nawet ekstaz. Otrzymała również dar proroctwa i czytania w ludzkich sercach. Bardzo intensywnie odczuwała swój stan jako grzeszny. Często rozważała Mękę Pańską. Gdy ze względu na jej słabe zdrowie proszono ją, by się oszczędzała, mówiła: „Chcę pracować, póki mam czas”. Ilekroć rozmyślała nad życiem Chrystusa i Jego cierpieniami, otrzymywała mistyczne wizje. Dopiero w klasztorze nauczyła się czytać i pisać. „Przez modlitwę i rozmyślanie rosła w niej znajomość rzeczy Boskich i w cnotach wielkie czyniła postępy” – czytamy w Żywotach świętych.
CZYTAJ DALEJ

Czy Polacy przyjmą księdza po kolędzie? Jest sondaż

2025-01-13 08:57

[ TEMATY ]

kolęda

sondaż

ankieta

Karol Porwich/Niedziela

48,9 proc. badanych zamierza przyjąć księdza po kolędzie, 37,7 proc. badanych nie ma tego w planach, a 13,4 proc. jeszcze nie podjęło decyzji - wynika z sondażu SW Research na zlecenie "Wprost".

W ankiecie spytano też jaką ofiarę respondenci zamierzają przekazać (lub już przekazali) księdzu podczas wizyty duszpasterskiej.
CZYTAJ DALEJ

Z modlitwą o rychłą beatyfikację

2025-01-13 14:00

[ TEMATY ]

sługa Boży

bp Wilhelm Pluta

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

rocznica śmierci

Archiwum Aspekty

Św. Jan Paweł II i Sługa Boży Bp Wilhelm Pluta

Św. Jan Paweł II i Sługa Boży Bp Wilhelm Pluta

Diecezjalne obchody 39. rocznicy śmierci Sługi Bożego Biskupa Wilhelma Pluty odbędą się w niedzielę 19 stycznia 2025 w katedrze Wniebowzięcia NMP w Gorzowie Wlkp.

Kolejna - 39. rocznica śmierci Biskupa Gorzowskiego przypada 22 stycznia. Biskup W. Pluta zginął w tragicznym wypadku samochodowym. Jechał wtedy do Gubina na spotkanie z księżmi. To miała być jedna z wielu aktywności, które podejmował, ponieważ żywił prawdziwą troskę pasterską względem kapłanów, a także wszystkich diecezjan. Artykuł o Pasterzu Kościoła Gorzowskiego ukazał się niedawno w Aspektach: LINK. 9 września 2015 r. zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego Biskupa Pluty. Obecnie sprawa jest rozpatrywana przez Dykasterię do spraw Kanonizacyjnych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję