Reklama

Niedziela Lubelska

Kurów

Mur, który łączy

Niedziela lubelska 39/2017, str. 2

[ TEMATY ]

pamięć

Paweł Wysoki

Zofia Zuchniarz prezentuje dyplom „Sprawiedliwi wśród narodów świata”

Zofia Zuchniarz prezentuje dyplom „Sprawiedliwi
wśród narodów świata”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemcy wywieźli do obozów zagłady ponad 2,5 tys. Żydów z Kurowa 75 lat temu. Do czasów II wojny światowej społeczność tego miasteczka w ponad 50% stanowili mieszkańcy narodowości żydowskiej. Bolesna rocznica stała się okazją do upamiętnienia osób zamordowanych w obozach i egzekucjach, jak i ich polskich sąsiadów, którzy w czasie okupacji niemieckiej z narażeniem życia ukrywali Żydów i ocalili ich przed śmiercią. Takich rodzin jest kilkanaście; większość została wyróżniona medalami „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

12 września na terenie kirkutu stanął pomnik – symboliczny mur, nawiązujący do muru okalającego niegdyś żydowski cmentarz. Z kirkutu pozostało tylko 5 fragmentów macew (żydowskich pomników nagrobnych), które wraz z tablicami upamiętniającymi Żydów i Polaków przypominać będą o wielokulturowej historii Kurowa. Pomnik sfinansowano ze środków Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce oraz Gminy Kurów. – Bardzo nam zależało na tym upamiętnieniu. W tym roku mija 75 lat od dramatycznych wydarzeń, kiedy 2,5 tys. kurowskich Żydów, naszych sąsiadów, Niemcy wywieźli do obozów zagłady. To byli obywatele polscy żydowskiego pochodzenia – podkreślał Stanisław Wójcicki, wójt gminy Kurów. Dziś pomnik jest jedyną pamiątką po wspólnej historii. W czasie wojny zostały zburzone żydowskie domy i synagoga, a gruz wykorzystano do budowy drogi wiodącej do Klementowic. Wykonali ją Żydzi przebywający w utworzonym przez Niemców w Kurowie obozie pracy. Do budowy drogi zostały wykorzystane również kamienie nagrobne z żydowskiego cmentarza. Po latach ocalałe fragmenty macew powróciły na swoje miejsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To ważne i chrześcijańskie, by pamiętać o Żydach, dzieciach tego samego Boga, sąsiadach z tego samego miasteczka i obywatelach tego samego państwa polskiego, którzy przyjaźnili się i współpracowali dla dobra ziemi polskiej – podkreślał bp Mieczysław Cisło. Hierarcha obecny na odsłonięciu pomnika modlił się wraz żydowskim rabinem słowami Psalmu 23, powierzając dusze pomordowanych i ich obrońców temu samemu Ojcu. W historycznym spotkaniu udział wzięli przedstawiciele władz i instytucji, młodzież szkolna, a także potomkowie ocalałych Żydów i ich dobroczyńcy. Zofia i Aleksander Zuchniarz z Zabłocia dzielili się rodzinną historią. – Moi teściowie byli wówczas młodym małżeństwem; mój mąż miał zaledwie 2 latka. Pewnego dnia przyszła do nich Rita, prosząc, by dali jej schronienie chociażby w budzie dla psa. Im było gorzej, tym bardziej ludzie chcieli żyć. Kobieta schroniła się w oborze, gdzie na strychu była przygotowana specjalna kryjówka. Teściowa nosiła jej w zapasce jedzenie, uważając, żeby nikt nie poznał sekretu. Czasem, gdy było względnie bezpiecznie, rodzice zabierali ją do domu – opowiadała pani Zofia. W pamięci pana Aleksandra pozostały wynoszone z domu miseczki z jedzeniem; gdy dzieci pytały matkę, komu w nich nosi posiłki, odpowiadała, że to dla kotków. Za ukrywanie Żyda groziła śmierć. Na szczęście ta historia miała swój szczęśliwy finał. Dzięki rodzinie Zuchniarzy Żydówka Rita przeżyła wojnę i wyjechała do Nowego Jorku. Do końca życia pozostała w przyjacielskim kontakcie ze swoimi wybawicielami. Dziś dzieci „Sprawiedliwych wśród narodów świata” dbają o to, by rodzinna historia nie została zapomniana.

Niestety, większość żydowskich mieszkańców Kurowa podczas II wojny światowej zginęła. Podczas pierwszego pogromu w 1942 r. Niemcy zamordowali osoby starsze i niedołężne, a dużą grupę, zwłaszcza kobiety i dzieci, wywieźli do obozu w Sobiborze. Później dołączyli do nich mężczyźni zmuszani do niewolniczej pracy w kurowskim obozie. Historycy szacują, że w Sobiborze zginęło ok. 2,7 tys. Żydów z Kurowa oraz innych miejscowości.

2017-09-21 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naszym obowiązkiem jest pamięć

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu obchodzono w Krośnie, Rzeszowie, Jarosławiu, Kolbuszowej i Lubaczowie

W okresie międzywojennym, według spisu ludności z 1931 r., na 6251 mieszkańców Lubaczowa 1794 osoby przyznawały się do wyznania mojżeszowego, a przed wybuchem wojny Żydzi przekroczyli liczbę 2 tys. osób. Jesienią 1942 r. okupanci ustanowili w tym mieście getto. Od 1 grudnia tegoż roku „żydowska dzielnica mieszkaniowa” – jak z obłudą gestapowcy ją nazwali – została zamknięta, co oznaczało zakaz jej opuszczenia pod karą śmierci. W lubaczowskim getcie przebywało ok. 6 tys. Żydów. Z niego wysyłano transporty śmierci do obozu zagłady w Bełżcu, a gdy ten został zamknięty w grudniu 1942 r., do obozu zagłady w Sobiborze. Na początku stycznia 1943 r. niemieckie formacje SS i policji ukraińskiej zaczęły rozstrzeliwać ludność żydowską na miejscu. 8 stycznia 1943 r. rozpoczęła się likwidacja getta. Oddział likwidacyjny wypędzał Żydów z domów na ulice, opornych i ukrywających się zabijano. Żydów ustawiano w kolumny i godzinami kazano stać na siarczystym mrozie. Upadali z głodu i zimna. Ciała saniami wywożono na cmentarz. Te tragiczne wydarzenia tak opisał ks. Józef Mroczkowski w „Kronice parafialnej”: „W jasny mroźny dzień 8 stycznia wyszło z gmachu żandarmerii w Lubaczowie kilkudziesięciu wypasionych Niemców i policjantów ukraińskich: jedni stanęli na rogach i wylotach ulic, inni wtargnęli w środek dzielnicy żydowskiej i zaczęli strzelać. Mężczyznę, kobietę, starca, dziecko – bez litości, bez awantur, spokojnie i na zimno. Padały trupy gęsto i rzęsiście – i „praca” trwała dwie i trzy godziny, aż do utrudzenia, aż do potu czoła…, aż zabrakło stojących na nogach”. Ponad tysiąc osób pochowano na miejscowym żydowskim cmentarzu. Tych, którzy przeżyli, popędzono na „Pole plebańskie” między Dachnowem a Mokrzycą i tam rozstrzelano, grzebiąc ciała w wykopach pod schrony bojowe Linii Mołotowa.

CZYTAJ DALEJ

Zakopane: pożegnanie ks. Stanisława Szyszki, honorowego obywatela stolicy polskich Tatr

2024-06-27 20:42

[ TEMATY ]

pogrzeb

Zakopane

commons/wikimedia.pl

Był pierwszym proboszczem parafii św. Krzyża i jego budowniczym, współorganizował wizytę św. Jana Pawła II w Zakopanem w 1997 r. Był honorowym obywatelem tego miasta. 26 i 27 czerwca odbyły się w stolicy polskich Tatr uroczystości pogrzebowe ks. prałata Stanisława Szyszki.

W drugim dniu uroczystości przewodniczył im kard. Stanisław Dziwisz, metropolita senior archidiecezji krakowskiej i bp pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz. Kard. Dziwisz powiedział, że ks. Stanisław Szyszka był wrażliwy na sprawy Kościoła, archidiecezji i ojczyzny. - Niech się modli dalej, w inny sposób, za prezbiterium krakowskie, o nowe powołania kapłańskie, o Polskę, aby była wierna Chrystusowi, żeby nie schodziła z tej drogi - zaznaczył hierarcha z Krakowa.

CZYTAJ DALEJ

Kardynał O'Malley: nie wystawiać dzieł oskarżonego o przemoc seksualną ks. Rupnika

2024-06-28 21:02

[ TEMATY ]

Watykan

S. Amata CSFN

Szef Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich kard. Sean O’Malley w liście do szefów dykasterii (urzędów Kurii Rzymskiej) poprosił, by nie wystawiano dzieł autorów nadużyć seksualnych. To odniesienie do sprawy wydalonego z zakonu jezuitów Marko Rupnika, którego mozaiki znajdują się w wielu miejscach.

Słoweński ksiądz, który długo mieszkał w Rzymie, został oskarżony przez kilka zakonnic o przemoc seksualną i psychologiczną. Ich zeznania wstrząsnęły opinią publiczną i środowiskami kościelnymi. Papież Franciszek podjął decyzję o przeprowadzeniu jego procesu kanonicznego. Dochodzenie wszczęła Dykasteria Nauki Wiary.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję