Wierni z parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Mesznej w poszczególne soboty maja w południe spotykali się przy okolicznych kapliczkach, aby modlić się przez wstawiennictwo Matki Bożej. W przeddzień Dnia Matki spotkali się przy kapliczce nad restauracją „Chata na Groniu”. – Najpierw przy słonecznej pogodzie wychwalaliśmy Matkę Bożą w Litanii Loretańskiej. A po modlitwie rozpoczęliśmy rodzinne świętowanie przy poczęstunku – podkreślali członkowie działającego w parafii Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, które pomogło proboszczowi ks. Andrzejowi Piotrowskiemu w organizacji spotkania.
Modlitwę prowadziły dzieci wraz z kapłanem. – Po każdym wezwaniu Litanii Loretańskiej najmłodsi parafianie puszczali w górę niebieskie i białe baloniki – w kierunku sanktuarium w Szczyrku. Ta akcja miała wymiar symboliczny: dziecko wypuszczało do nieba – do Matki Bożej – swoją intencję – wyjaśnia proboszcz. Przy tej okazji podkreśla, że jest to miejsce szczególne także dla turystów, których gospodarz restauracji, pan Jacek, co roku zaprasza do udziału w wieczornych majówkach przy kapliczce, połączonych z oprawą muzyczną.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Andrzejowi leżało na sercu, aby więcej osób brało udział w majówkach. Postanowił więc zaprosić wiernych na modlitwę w terenie. – Gromadziliśmy się co sobotę w południe. Przychodziły dzieci i całe rodziny. Sobota była dobrym czasem, ponieważ nie każdy w tym dniu pracuje, a dzieci nie muszą iść wtedy do szkoły – mówi duszpasterz. – Pierwszą sobotnią majówkę odprawialiśmy na ul. Handlowej przy 100-letniej kapliczce, którą niedawno odrestaurowaliśmy. Przy niej majówki odbywały się już we wcześniejsze lata. Druga odbyła się przy centralnej kapliczce w Mesznej na ul. Agrestowej. Tam też odprawiamy Msze św. – taką sprawowaliśmy chociażby we wtorek 28 maja. A w trzecią sobotę zgromadziliśmy się przy dwóch prywatnych kapliczkach znajdujących się blisko siebie. Przy jednej rozpoczęliśmy nabożeństwo i stamtąd procesyjnie z litanią na ustach udaliśmy się do tej drugiej – wspomina ks. A. Piotrowski, wyrażając radość z licznego udziału wiernych. Dzieci nie tylko włączały się modlitwę, ale i co sobotę dekorowały poszczególne kapliczki kwiatami.
W ciągu roku przy kapliczkach w Mesznej wierni gromadzą się także na modlitwie w uroczystości lub w święta maryjne.