Rajd zakończył się 1 września w Warszawie. Na jego trasie znalazła się także diecezja legnicka. Tegoroczny rajd przebiegał pod hasłem „Polska niezwyciężona”.
Zmieniona trasa
W tym roku, w związku z pandemią, rajd nie zmierzał do Katynia, lecz przyjął formułę pielgrzymki wokół Polski. Rajd Katyński to patriotyczna pielgrzymka w intencji Polaków, którzy oddali swoje życie dla wolnej Ojczyzny. Odbywa się zatem śladem zbrodni niemieckich i komunistycznych. Odwiedzając miejsca pamięci, motocykliści składali kwiaty, zapalali znicze. Była oczywiście modlitwa i ofiarowana Msza św. Pielgrzymce bowiem towarzyszyli duchowni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W Węglińcu i Zgorzelcu
W południe 25 sierpnia motocyklowi pielgrzymi, blisko 60 osób, pojawili się w Węglińcu. Mieszkańcy bardzo wyraźnie słyszeli dźwięki pracujących z mocą silników motocyklowych. Motocykliści, pod kierownictwem komandor Katarzyny Wróblewskiej i wspomagani obecnością księdza kapelana Rajdu, modlili się przy grobach tych, którzy walczyli w obronie Ojczyzny, a także spotykali się ze świadkami wydarzeń z bolesnych i pełnych chwały kart historii Polski.
Reklama
Przed budynkiem Centrum Kultury gości przywitał gospodarz miasta, burmistrz Mariusz Wieczorek, który wraz z nimi przyjechał motocyklem jako – już po raz kolejny – uczestnik Rajdu Katyńskiego. Słowo powitania wypowiedzieli też: Bogdan Walczak, dyrektor Centrum Kultury w Węglińcu, oraz ks. Paweł Wołczański, proboszcz miejscowej parafii.
Po posiłku i rozmowach przy stole, cała grupa oddała cześć polskim patriotom i bohaterom walk za Ojczyznę m.in. przez złożenie kwiatów na Skwerze Podolskim, przy pomniku pamięci członków rodzin z Kresów Wschodnich, którzy cierpieli i ginęli za to, że byli Polakami. Następnie pielgrzymka ruszyła w stronę Zgorzelca, aby oddać cześć ponad 3 400 osobom, które zginęły podczas forsowania Nysy Łużyckiej, a stamtąd do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie.
Dla mieszkańców Węglińca ta niezwykła wizyta motocyklistów, dbających o ducha patriotyzmu i niosących wiarę w sercach, stała się lekcją historii i zaangażowania w pielęgnowanie przywiązania do Ojczyzny.
Krzeszów
Tego samego dnia motocykliści zatrzymali się w Krzeszowie na nocleg. Wielu rajdowców to stali bywalcy krzeszowskiego sanktuarium. Pielgrzymi mieli okazję zwiedzić skarby pocysterskiego opactwa i uczestniczyć we Mszy św. w bazylice przed obrazem Matki Bożej Łaskawej. W homilii wygłoszonej podczas Eucharystii o. Marek Kiedrowicz mówił m.in. o potrzebie życia zgodnego z Ewangelią oraz o potrzebie dawania świadectwa wiary. Po odpoczynku i noclegu pielgrzymi wyruszyli w kierunku Wrocławia.