Ten wielki Ojciec Kościoła jako biskup Mediolanu cieszył się wielkim autorytetem, o czym świadczy nadanie mu określenia: „kolumna Kościoła”. Pochodził z rodziny chrześcijańskiej. Po śmierci ojca, gdy był jeszcze małym chłopcem, matka zawiozła go do Rzymu i skierowała na drogę kariery urzędniczej, zapewniając mu gruntowne wykształcenie w zakresie retoryki i prawa. Około 370 r. został wysłany do Mediolanu, skąd zarządzał prowincjami Emilii i Ligurii. Trwała tam walka między prawowiernymi katolikami a arianami. Ambroży starał się pogodzić wiernych obu walczących stron. Jego autorytet sprawił, że chociaż był jeszcze katechumenem, lud Mediolanu wybrał go na biskupa. Został ochrzczony 7 grudnia 374 r. i przyjął święcenia najpierw prezbiteratu, a potem biskupie.
Reklama
Ambroży bardzo gorliwie studiował Biblię. W jej komentowaniu nawiązywał do dzieł Orygenesa, mistrza tzw. szkoły aleksandryjskiej. Dzięki komentarzom rozpowszechnił w środowisku łacińskim medytacje Pisma Świętego, wprowadzając na Zachodzie praktykę lectio divina. Odnosił Stary Testament do życia chrześcijańskiego. Ambroży wywarł ogromny wpływ na życie św. Augustyna, którego ochrzcił w 387 r. Pozostawił po sobie liczne pisma moralno-ascetyczne i dogmatyczne oraz hymny, które weszły na stałe do liturgii. Ambroży przykładał do niej wielką wagę. Jego imieniem do dziś jest nazywany ryt, który miał duży wpływ na liturgię rzymską i który został zachowany do dzisiaj; celebracje w liturgii ambrozjańskiej dozwolone są w diecezji mediolańskiej i we włoskojęzycznej części Szwajcarii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jako biskup Mediolanu zyskał niekwestionowany autorytet i odegrał ważną rolę, broniąc wraz z ludem bazyliki Porziana. Otóż w 378 r. przeniosła się do Mediolanu matka cesarza Walentyniana II, Justyna, jawna zwolenniczka arian. Zabrała dla swoich wyznawców jedną z bazylik i podobnie chciała uczynić w 386 r. z bazyliką Porziana, ale Ambroży zamknął się tam wraz z ludem. Straż cesarska z arianami otoczyła kościół, lecz Ambroży ich do niego nie wpuścił. Oblężenie trwało przez wiele dni i nocy (podobno aż dwa miesiące). Świadectwo o tych wydarzeniach dał św. Augustyn w swoich Wyznaniach. Napisał, że w budynku czuwał lud „gotowy umrzeć razem ze swoim biskupem” (Wyznania 9, 7).
Święty Ambroży zawsze powtarzał: Omnia Christus est nobis! – Chrystus jest dla nas wszystkim!
Św. Ambroży z Mediolanu
ur. ok. 340 r., w Trewirze, zm. 4 kwietnia 397 r. w Mediolanie