Reklama

Kościół

Rodzina Rodzinie ukraińskiej

Mieszkańcy Ukrainy tracą swoich bliskich, swoje domy i siły do zmagania się z rzeczywistością. Nie mogą jednak stracić nadziei na pomoc, dlatego Caritas Polska realizuje na Ukrainie program Rodzina Rodzinie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie chcielibyśmy pomocy, gdyby było spokojnie i cicho. Mieszkalibyśmy tutaj, bez pośpiechu. Ludzie żyliby sobie, nikogo nie ruszali. Ale wróg przybył na naszą ziemię... Dlaczego tak się stało? – w głosie 52-letniej Anżeły, która wychowała czworo dzieci, a teraz opiekuje się wnukami, słychać bezbrzeżny żal.

Zagrożenie z ziemi i z powietrza nadal jest ogromne. Coraz więcej ukraińskich rodzin pozostaje bez dachu nad głową. Nie stać ich na odbudowę lub wyremontowanie zniszczonego domu, a nawet na kupno żywności i artykułów pierwszej potrzeby, bo zasoby portfela dramatycznie się kurczą. W tej sytuacji ludzie mogą liczyć jedynie na pomoc z zewnątrz. Tak jak Swietłana, która utrzymuje siebie i dzieci jedynie z państwowej zapomogi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A potem rakieta uderzyła w dom...

– Rano latały drony. O 5 rozległy się dźwięki przypominające brzęczenie samolotu nad samym domem. Potem zaczęły latać rakiety – wspomina Swietłana, wdowa, mama czwórki dzieci. – Było ok. godz. 19, gdy zaczęło huczeć, a potem rakieta uderzyła w nasz dom i fala wybiła nam szyby. Maluchy się przestraszyły, położyły na podłodze i leżały tak, aż wszystko się uspokoiło – dodaje. Chciałaby podjąć pracę, nawet zarejestrowała się w urzędzie, ale nie ma z kim zostawić dzieci.

Reklama

Rodziny mieszkające na wsiach przed wojną zazwyczaj żyły skromnie, ale teraz po prostu starają się przeżyć. Często pomagają sobie nawzajem i korzystają z tego, co wyrośnie w ogródku, by nie wydawać pieniędzy w sklepie. Sytuacja wielu rodzin mieszkających w miastach bywa jeszcze trudniejsza. Zwłaszcza gdy w wyniku działań wojennych utraciły one mieszkania lub jedyne źródło dochodu. Ratunkiem dla najbardziej potrzebujących jest systematyczna i długofalowa pomoc.

Z myślą o najbardziej pokrzywdzonych

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że naród ukraiński długo będzie się zmagał z ogromnymi trudnościami, nawet po zakończeniu wojny. Po przeanalizowaniu potrzeb i naszych możliwości zdecydowaliśmy się na włączenie Ukrainy w program Rodzina Rodzinie – mówi ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.

W październiku Caritas Polska rozpoczęła pilotaż programu Rodzina Rodzinie w diecezji kijowsko-żytomierskiej. Dzięki ścisłej współpracy z ukraińską Caritas-Spes dociera z pomocą do ponad 500 najuboższych rodzin. Wsparcie kierowane jest przede wszystkim do rodzin, które bezpośrednio doświadczają skutków działań wojennych, rodzin wielodzietnych oraz z osobami starszymi, chorymi i niepełnosprawnymi, a także do matek samotnie wychowujących dzieci.

Pomoc, która nie znika

Rodzina Rodzinie to prowadzony przez Caritas Polska program humanitarny, który polega m.in. na udzielaniu stałej pomocy finansowej w lokalnej walucie najuboższym mieszkańcom krajów pogrążonych w wojnie lub głębokim kryzysie. Został zainicjowany jesienią 2016 r. jako odpowiedź na dramatyczną sytuację mieszkańców Syrii w czasie trwającej tam wojny, aby następnie objąć zasięgiem również Strefę Gazy, Liban oraz Irak.

Reklama

Siłą programu Rodzina Rodzinie jest jego forma. Comiesięczne wsparcie finansowe daje najuboższym możliwość odbicia się od dna oraz pozwala na samodzielne decydowanie o tym, którą z najpilniejszych potrzeb (np. zakup żywności, materiałów budowlanych, leków) chcą zrealizować.

Jak wesprzeć potrzebujące rodziny pozostające na Ukrainie:

• Dokonaj wpłaty lub zadeklaruj regularne wsparcie na stronie: caritas.pl/rodzina

• Wyślij SMS o treści RODZINA pod nr 4260, by dowiedzieć się, jak pomóc rodzinom na Ukrainie

Za treść artykułu odpowiada wyłącznie Caritas Polska.

2022-11-15 12:37

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Australijscy biskupi na Ukrainie: przyjechaliśmy dotknąć ran wojny

[ TEMATY ]

Ukraina

biskupi

Australia

PAP/Zaporizhzhia City Council HANDOUT HANDOUT

Ukraina

Ukraina

Przyjechaliśmy tu, żeby dotknąć ran wojny – powiedział abp Peter Comensoli, metropolita Melbourne. Jest on członkiem delegacji biskupów i katolików świeckich Australii, która w dniach 8-11 sierpnia odwiedziła Ukrainę z wizytą solidarności wobec narodu walczącego z rosyjską agresją.

We Lwowie Australijczycy spotkali się z merem Andrijem Sadowym. Odwiedzili z nim ośrodek rehabilitacyjny, w którym rozmawiali z rannymi żołnierzami, cywilnymi uchodźcami wojennymi i rodzinami żołnierzy poległych podczas wojny.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 3 maja - IX Ogólnopolska Pielgrzymka Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego

2025-04-14 15:43

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

duchowa adopcja

dziecko poczęte

Karol Porwich/Niedziela

Aby modlić się za dzieci poczęte, ich rodziców oraz wszystkich zaangażowanych w obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci - przyjadą 3 maja na Jasną Górę uczestnicy IX Ogólnopolskiej Pielgrzymki Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. - Chcemy dawać świadectwo, że każde życie ma sens, każde dziecko jest chciane przez Boga, a miłość może przezwyciężyć lęk i obojętność - podkreśla o. Samuel Karwacki OSPPE, Krajowy Moderator Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Tegoroczne spotkanie przebiegać będzie pod hasłem: „Pielgrzymi Nadziei i Życia”. - W tym szczególnym dniu, w Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, pragniemy zgromadzić się u Jej stóp, by dziękować za dar życia, zawierzyć Jej naszą modlitwę za dzieci poczęte, ich rodziców oraz wszystkich zaangażowanych w obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci - pisze w zaproszeniu na pielgrzymkę Krajowy Moderator Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję