Przez półtora roku wierni parafii pw. św. Józefa w Muninie k. Jarosławia trwali w trudzie wznoszenia nowej świątyni. 19 listopada br. metropolita przemyski abp Józef Michalik, w obecności kapłanów, sióstr
zakonnych i licznie zgromadzonych wiernych podpisał akt erekcyjny i dokonał wmurowania kamienia węgielnego pod nowo wzniesiony Dom Modlitwy. Podczas uroczystości pięćdziesięcioosobowa grupa młodzieży
z Muniny otrzymała z rąk Metropolity przemyskiego sakrament bierzmowania.
Ta niezwykle podniosła uroczystość była świętem jedności i manifestacją wiary całej społeczności Muniny, która podejmując trud budowy kościoła wniosła w to wspólne dzieło szereg wyrzeczeń i ofiar.
- Wszystko, co będzie się dokonywało w tej budowli ma być mocne i wielkie, bo będzie sięgać Nieba - powiedział przewodniczący duszpasterskiej rady parafialnej i komitetu budowy świątyni w Muninie, Józef
Sieczka. - Mocna winna być także nasza wiara w Boga, bez zwątpień, na które choruje dzisiejszy świat. Nasza modlitwa ma być pokorna i ufna, by wznieść się na wyżyny Nieba. Całe nasze życie ma być święte,
uświęcone świętymi sakramentami, umacniane Chlebem Eucharystycznym podawanym nam podczas każdej Mszy św. odprawianej w tej świątyni. Dziś świętujemy dzień radości i wdzięczności Panu Bogu za błogosławieństwo,
którego udzielał nam w każdej pracy, a szczególnie podczas wznoszenia tego kościoła - zaznaczył. Trud parafian docenił przewodniczący uroczystościom abp Józef Michalik, który zwracając się do zebranych
powiedział: - Chcę pogratulować wam efektów budowy, a zarazem wyrazić radość, że możemy się spotkać po tak krótkim, ale jakże intensywnym wysiłku, w tym pięknym kościele. Ta świątynia wyrasta z wielkiego
pragnienia, które pielęgnowane było w tej parafii od wielu lat. Na ten Kościół Żywy składa się praca i modlitwa wielu pokoleń. Dlatego za tych wszystkich, którzy przekazywali nam wiarę chcemy dzisiaj
gorąco się modlić i dziękować Panu Bogu, za naszych ojców, praojców i za kapłanów, którzy tu pracowali. Metropolita przemyski wskazał też na pragnienia związane z budową świątyni, jakie przez długi czas
towarzyszyły mieszkańcom Muniny, a które mimo wielu ponoszonych wysiłków torpedowały władze poprzedniego ustroju. - Dziś możemy wspólnie stanąć w tym pięknym kościele, który szczęśliwie dotarł do etapu
radości, satysfakcji, ale i dziękczynienia. Tym bardziej dziękuję waszemu proboszczowi, ks. Janowi, za jego gorliwość, zapał i szereg twórczych pomysłów udoskonalenia pierwotnego projektu tego kościoła,
które okazały się jakże potrzebne i ważne. Myślę, że nie wolno nam dzisiaj zapomnieć, i to jest cel naszego spotkania, o Chrystusie i Duchu Świętym, który prowadząc dzieło zbawienia budzi te widzialne
znaki świadczące o zdolności człowieka do wielkiej ofiary, by świątynia taka jak wasza mogła powstać. Świadczy to dobitnie o zwycięstwie człowieka nad samym sobą na drodze ku zbawieniu. To jest ta wielka
nadzieja, której świadectwo chcemy również dzisiaj przeżywać modląc się razem z wami, dziękując i uwielbiając majestat Boga i prosząc by był obecny z nami w tym świętym miejscu, miejscu spotkania człowieka
ze Stwórcą, miejscu wielkiej nadziei na Boże miłosierdzie i Jego łaskę - podkreślił Metropolita przemyski. Podczas uroczystości Ksiądz Arcybiskup poświęcił i wmurował kamień węgielny przywieziony z Góry
Tabor.
Munina to niewielka miejscowość nieopodal Jarosławia, której początki sięgają średniowiecza. Do zakończenia II wojny światowej wieś kanonicznie podlegała parafii św. Mikołaja i Kolegium Jezuitów w
Jarosławiu. 1 sierpnia 1945 r., na prośbę mieszkańców, ówczesny ordynariusz przemyski bp Franciszek Barda utworzył w Muninie ekspozyturę parafii Jarosław - Fara, a trzy lata później - 19 lutego 1948 r.
podniósł ją do godności samodzielnej parafii. Pierwotna świątynia parafialna w Muninie pw. św. Józefa została wzniesiona około roku 1907, jako kaplica cmentarna, a po dalszej rozbudowie poświęcona w 1910
r. Z czasem użytkowany przez wiernych Muniny kościół okazał się zbyt mały jak na potrzeby rozwijającej się parafii. W 1958 r. podjęte starania wzniesienia nowej większej świątyni, mimo przygotowania projektu
i zgromadzenia części materiałów budowlanych spełzły na niczym wobec wrogiej Kościołowi działalności ówczesnych władz komunistycznych. Na potrzebę wzniesienia nowego Domu Modlitwy wskazał wizytując parafię
w 1994 r. metropolita przemyski abp Józef Michalik. Od roku 1996, zgodnie z tym zaleceniem ówczesny proboszcz parafii ks. Ryszard Ośmak rozpoczął przygotowania do budowy, a plany te skonkretyzował obecny
proboszcz ks. Jan Woźniak. Przed przystąpieniem do budowy, w kwietniu 2002 r. zorganizował on parafialną pielgrzymkę na Jasną Górę, by dzieło budowy świątyni zawierzyć Bogu przez przyczynę Matki Najświętszej
- Królowej Polski. Kilka tygodni później, 9 maja, abp Michalik dokonał uroczystego poświęcenia placu. Rozpoczęła się budowa świątyni, do której projekt wykonał jarosławski architekt Stanisław Babinetz.
Do końca 2002 r. założono fundamenty, wzniesiono część świątynnych murów i wylano strop nad ołtarzem. Kontynuowane od wiosny 2003 r. główne prace budowlane m.in. wykonanie więźby dachowej zakończono jesienią.
Jak podkreślił proboszcz parafii, ks. Jan Woźniak, zaangażowanie wiernych oraz życzliwość ofiarodawców pozwoliły dokończyć to szczytne, Boże dzieło. - Każda świątynia podnosi ludzi ku górze, każda uczy
miłości i głosi pokój i dlatego błogosławione są ręce ludu, który wznosi kościół. Każda inicjatywa wiernych, którzy pragną kultywować dzieło budowy świątyni Boga w swoich sercach i urzeczywistniać je
w życiu, chociażby przez wznoszenie Domu Bożego, jest wyrazem miłości i przywiązania do Stwórcy. Dlatego świątynia nasza jest świadectwem wiary ludu Bożego Muniny wobec przyszłych pokoleń, które będą
się tu modlić. Wdzięczność swą pragnę skierować przede wszystkim pod adresem metropolity przemyskiego abp. Józefa Michalika, za Jego osobisty wkład w to wspólne dzieło budowy świątyni parafialnej. Wierzę,
że wznoszona w trudzie, z oddaniem i poświęceniem przyczyni się do umocnienia naszej wiary i wiary przyszłych pokoleń, a jej patron - św. Józef przybliży nas wszystkich do Jezusa i Jego Niepokalanej Matki
- akcentował ks. Jan Woźniak.
Świątynia parafialna, to dla każdego człowieka wierzącego Dom Boży i miejsce spotkania z Chrystusem Eucharystycznym, miejsce w którym kształtuje się dojrzałość każdego chrześcijanina. Dla parafian
z Muniny nowo wzniesiony kościół, to także wyraz przywiązania do tradycji, którą ich przodkowie kultywowali od zamierzchłych czasów, ale również symbol - pomnik, z którym pragną kroczyć w nowym tysiącleciu.
Kolejnym etapem prac będzie wystrój wnętrza świątyni, budowa dzwonnicy i zagospodarowanie otoczenia obiektu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu