Reklama

Komu bije dzwon...?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piękniejący z miesiąca na miesiąc kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Szczecinie wzbogacił się o nowy wspaniały nabytek, który wywołuje tyle samo słów zachwytu, co kontrowersji. Chodzi mianowicie o... dzwony, które proboszcz, ks. kan. Zdzisław Brzozowski, ufundował wraz z parafianami do kościoła na os. Książąt Pomorskich w Szczecinie.

Strzelista dzwonnica wyróżnia się trzema wnękami, które pod koniec września zapełniły się dzwonami. Największy z nich waży 1200 kg i nosi nazwę "Jezus Miłosierny". Na głównej stronie widnieje podobizna Jezusa Miłosiernego, w rewersie zaś portret Jana Pawła II. Drugi - to "Najświętsza Maryja Panna - Matka Kościoła". Dzwon waży 580 kg, a przyozdobiony jest wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej oraz św. Ottona z Bambergu, którzy są patronami archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Trzeci dzwon, o wadze 350 kg, przedstawia wizerunek św. Faustyny - Apostołki Miłosierdzia Bożego, a na drugiej stronie, ludwisarze umieścili herb Szczecina.

Wszystkie dzwony brzmią w tonacji durowej, a wykonane zostały przez rodzinną firmę państwa Felczyńskich i przejechały prawie całą Polskę, gdyż ludwisarnia mieści się w miejscowości Taciszów na Śląsku.

Od 18 czerwca br. dzwony znajdowały się w kościele, gdzie cieszyły oczy parafian. Po każdej Mszy św. grupki wiernych podziwiały wykonane ręcznie, odlewane z rozgrzanego do 1200 stopni Celcjusza spiżu, wspaniałe dzwony. We wrześniu, w dniu Podwyższenia Krzyża Świętego, abp Zygmunt Kamiński uroczyście poświęcił znajdujące się w kościele i pięknie przybrane w świerkowe wieńce i kwiaty dzwony. Uroczystość ta zbiegła się z piętnastą rocznicą wmurowania kamienia węgielnego, poświęconego przez Ojca Świętego na Jasnej Górze, podczas pielgrzymki w 1984 r.

Wynoszenie dzwonów oraz ich montaż trwał tydzień, a ich instalowaniem zajęła się firma "A. Rduch & G. Klyscz" z Połomii, również ze Śląska. Robotnicy pracowali do późnych godzin wieczornych i tylko zapadający zmierzch zmuszał ich do przerwania pracy. Dzwony sterowane są elektrycznie, silnikiem liniowym. Programowane są na konkretne godziny i dodatkowo zsynchronizowane z centralnym zegarem w Monachium, można więc według ich bicia regulować zegarki. Mechanizm posiada hamownię, która nie pozwala na swobodne kołysanie się serca dzwonu. Dzwony nawołują na Msze św.: w dni powszednie o godz. 11.30 i 17.30, zaś w niedziele i święta ich głos możemy usłyszeć o 9.00, 10.30, 12.00, 15.30 oraz 17.30. Firma instalująca dzwony musiała na prośbę Księdza Proboszcza przeprogramować zegar sterujący dzwonami, aby zbyt wczesna pora dzwonienia (godz. 6.00 rano, na Jutrznię) nie zakłócała porannego snu.

Instrumenty te w historii Polski miały znaczenie szczególne. Nie tylko zwoływały wiernych na Mszę św., lecz sygnalizowały pożary, nieszczęścia, ostrzegały ludzi przed niebezpieczeństwami, donośnie ogłaszały śluby, odpusty czy pogrzeby. Rola dzwonów we współczesnym świecie nie jest może tak ważna jak dawniej, lecz w wielu miejscowościach dzwony nadal spełniają ważną funkcję informacyjną. Musimy zdawać sobie sprawę, że głos dzwonów nie ma na celu utrudniać nam życia, lecz w teraźniejszym, pełnym sprzeczności i zakłamania świecie, otwierać oczy, byśmy nie zatracili się w pogoni za pieniądzem i karierą. Powinniśmy znaleźć w naszym zabieganym życiu czas dla Pana Boga i to właśnie Jemu powierzyć nasze problemy, troski i prośby.

Dzwony to nie (jak uważają niektórzy) hałas, lecz przede wszystkim wezwanie do spełnienia chrześcijańskiego obowiązku, a także do zastanowienia się nad sobą i własnym postępowaniem. Czy siedząc przed telewizorem w niedzielę i słysząc "wołanie" dzwonu, nie przemknie nam przez głowę myśl: "Czy spełniłem już chrześcijański obowiązek uczestnictwa we Mszy św.?" Już choćby taka myśl jest sukcesem samego przedsięwzięcia.

Donośny głos dzwonów spełnia ważną rolę w życiu każdego człowieka, skłania do zastanowienia się nad sobą i swoim postępowaniem, nad tym, co jeszcze możemy w naszym życiu zmienić, żeby zbliżyć się do Pana Boga.

Więc, komu bije dzwon...?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynałowie spotykają się na pierwszej kongregacji generalnej

2025-04-22 09:29

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

O godz. 9 rozpoczyna się pierwsza kongregacja generalna kardynałów. Podjęte na niej zostaną pierwsze decyzje o przeniesieniu ciała zmarłego papieża do Bazyliki św. Piotra oraz w sprawie przygotowań do jego pogrzebu. Kongregację zwołał dziekan Kolegium Kardynalskiego kard. Giovanni Battista Re. Biorą w niej udział wszyscy przybyli do Rzymu kardynałowie, również ci, którzy ze względu na wiek nie będą wybierać nowego papieża. Odtąd kongregacje generalne będą się odbywały codziennie aż do konklawe.

Kongregacje generalne odbywają się nowej Auli Synodalnej, na tyłach Auli Pawła VI w Watykanie. O ich rozpoczęciu kard. Re poinformował wczoraj wszystkich kardynałów. Muszą się na nie stawić wszyscy purpuraci, również ci, którzy przekroczyli 80. rok życia. Przedmiotem obrad jest zorganizowanie wszystkiego, co niezbędne do pogrzebu papieża, a w dalszej kolejności przygotowanie konklawe, w tym zakwaterowania dla kardynałów elektorów w Domu św. Marty.
CZYTAJ DALEJ

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

2025-04-21 11:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Franciszek przed śmiercią wydał dyspozycję, by pochowano go w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej. To było szczególnie ważne miejsce, które odwiedzał zawsze przed ważnymi wydarzeniami swego pontyfikatu oraz każdą podróżą zagraniczną i po jej zakończeniu. Franciszek uprościł też obrzęd pochówku.

W jednym z wywiadów ponad rok temu papież wyjawił, że ma już przygotowany dla siebie grób w bazylice Santa Maria Maggiore, którą w ciągu prawie 12 lat pontyfikatu odwiedził ją ponad 120 razy. Bywał tam często również przed wyborem.
CZYTAJ DALEJ

Następcę papieża Franciszka będą wybierać m.in. czterej polscy kardynałowie

2025-04-23 07:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Chociaż Polska była krajem oficjalnie chrześcijańskim już od 966 r., to pierwszy Polak, Mikołaj Trąba, brał udział w wyborze papieża dopiero w XV w. i wcale nie przysporzyło mu to splendoru.

Konklawe, czyli wybieranie papieża przez kolegium kardynalskie, ma 850-letnią tradycję.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję