Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła koncelebrowana Msza św. pod przewodnictwem metropolity wrocławskiego abp. Mariana Gołębiewskiego. Współcelebransami byli: ks. prał. Stanisław Pikul, o. Stanisław Golec, ks. kan. Jan Prejzner, ks. Marek Dutkowski, ks. Cezary Chwilczyński i ks. Henryk Szarejko. Dostojnego gościa powitał Ksiądz Proboszcz, a w imieniu wiernych i wspólnot parafialnych prof. Ludwika Sadowska oraz prof. Edward Kempa, który wygłosił też laudację na poświęcenie w dniu dzisiejszym dwóch nowych dzwonów.
Piękną homilię o rodzinie wygłosił abp Marian Gołębiewski, podkreślając, iż w ostatnich czasach obserwuje się zbyt małe zainteresowanie rodziną, zbyt mało jest dla niej szacunku, zbyt mało miłości. Przeciwnie, rodzinę często się lekceważy, pomniejsza się jej znaczenie i wartości domu rodzinnego, które są niezbędne do wychowania młodego pokolenia. Konieczność pracy w niedziele i święta, która niekiedy staje się wręcz przymusem, prowadzi do stresu i do rozluźnienia więzi małżeńskich i rodzinnych. Należy pamiętać, że człowiek to nie tylko siła robocza, ale i istota duchowa, której potrzebne jest życie wewnętrzne, relacje rodzinne, kontakty międzyludzkie. Kaznodzieja nawiązał również do pięknych polskich tradycji, podkreślając, że naród swoje przetrwanie w trudnych i ciężkich okresach historii zawdzięczał przede wszystkim rodzinie, jej ofiarności pomocy i poświęceniu, niejednokrotnie aż po najwyższą ofiarę - ofiarę życia. Odbudowa etosu rodziny jest konieczna i możliwa przede wszystkim za sprawą przychodzących na świat dzieci. Ksiądz Arcybiskup podziękował rodzicom za trud i troskę ich wychowania. To odpowiedzialne powołanie rodzicielskie musi być realizowane przy pomocy i udziale Chrystusa. Małżeństwo bez Eucharystii nie może żyć pełnią swego powołania. Zaapelował o gorącą modlitwę za wstawiennictwem Maryi, o zachowanie miłości w rodzinie, zapewniającej jej trwałość oraz o modlitwę w intencji polityków, aby wielkodusznie wspierali rodziny sensownymi działaniami prawnymi i czuwali nad rzeczywistą ich realizacją.
Na zakończenie homilii nawiązał do poświęcanych dziś dzwonów, przypominając, że mają one być dla wiernych głosem Boga wzywającym na modlitwę i przytoczył fragment pięknego wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera:
Na Anioł Pański biją dzwony,
Niech będzie Maria pozdrowiona,
Niech będzie Chrystus pozdrowiony...
Po homilii Ksiądz Arcybiskup dokonał w kościele symbolicznego poświęcenia dwóch nowych dzwonów - „Maryja” i „św. Stanisław”, które zostały już wcześniej zawieszone w wieży. Nazwanie dzwonu „św. Stanisław” jest wyrazem podziękowania i hołdu dla ks. prał. Stanisława Pikula za 25-letnie pasterzowanie w parafii. W ten sposób parafia odtworzyła stan czterech dzwonów z okresu konsekracji kościoła sprzed 75 lat. Niech ich donośne tony i piękne brzmienie wypraszają moc łask u Boga, służąc przez długie lata wiernym parafii.
Sprawowana Msza św. była też okazją do przekazania pasterskiego błogosławieństwa tym małżonkom, którzy w roku 2005 obchodzili srebrny i złoty jubileusz zawarcia sakramentu małżeństwa (17 par). Mszę św. zakończyło odśpiewanie pieśni Boże coś Polskę...
W godzinach popołudniowych uroczystość odpustową wzbogacił koncert kolęd w wykonaniu zespołu w składzie: Marzena Rusak - śpiew (Sieradz), Robert Drężek - gitary (Szczecin), Łukasz Kluczniak - saksofon, instrumenty klawiszowe (Częstochowa), Daniel Pomorski - trąbka, instrumenty klawiszowe (Częstochowa), Krzysztof Kmiecik - bas (Krotoszyn), Przemek Pacan - perkusja (Londyn).
Trochę historii
Wrocławski kościół pw. Świętej Rodziny ma formę bazylikową, trójnawową. W ołtarzu głównym umieszczona jest mozaika, przedstawiająca Świętą Rodzinę w momencie odnalezienia Pana Jezusa w świątyni jerozolimskiej. Stylem nawiązuje do świątyń starochrześcijańskich. Kościół wyposażono w organy, które były i są nadal instrumentem bardzo nowoczesnym. Od listopada ubiegłego roku odbywają się w kościele, raz w miesiącu, koncerty organowe w wykonaniu artystów polskich i zagranicznych. Kościół zwieńczony jest szeroką wieżą, w której zawieszono - jeszcze w czasie jej budowy - cztery spiżowe dzwony. Niestety, podczas II wojny światowej, trzy największe podzieliły los wielu innych dzwonów kościelnych; zostały zarekwirowane i prawdopodobnie przetopione na cele wojenne. Pozostał jedynie najmniejszy z nich - „św. Jan Chrzciciel”. W roku 2004 konsekrowano - w ramach 75-lecia erygowania parafii - pierwszy z serii odbudowywanych dzwonów - „św. Józef”.
Działania wojenne poczyniły w kościele duże zniszczenia, które jednak względnie szybko, bo w ciągu jednego roku zostały usunięte. We wrześniu 1945 r. skierowany został do parafii pierwszy polski kapłan o. Marian Pirożyński CSSR, a pierwszym proboszczem został w roku 1946 ks. Piotr Jaroszek. Ogromne zasługi dla kościoła i parafii położył jej wieloletni proboszcz ks. prał. Stanisław Pikul, który pozostając w parafii jako emeryt-rezydent, nadal wspomaga pomocą i radą obecnego proboszcza ks. kan. Janusza Prejznera.
Pomóż w rozwoju naszego portalu