Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Drodzy Przyjaciele Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu
(...) Niewątpliwie początek roku, to dobra chwila do tego, aby wybrać się w drogę, żeby rozpocząć we własnym życiu coś nowego. Ale to również odpowiedni moment do tego, by zastanowić się nad odchodzącym w przeszłość Starym Rokiem 2005 i uważniej przyglądnąć się swojemu dotychczasowemu życiu. Za co w minionym roku w sposób szczególny winienem być Bogu i ludziom wdzięczny? To dobrze, że w takim dniu jak Nowy Rok zastanawiamy się nad sobą, gdyż sam Bóg pragnie, abyśmy byli w pełni odpowiedzialni za życie, którym On nas obdarował, byśmy byli bardziej odpowiedzialni za nasze osobiste decyzje i wybory.
Jak słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii, pasterze z okolic Betlejem zostawili swe owce i wybrali się w drogę. Od anioła usłyszeli, że narodził się im Zbawiciel, od Boskiego Posłańca dowiedzieli się o Dziecięciu, owiniętym w pieluszki i leżącym w żłobie. Dlatego postanowili pójść do Betlejem i zobaczyć, co się tam zdarzyło. Wyruszyli w drogę do Jezusa - św. Łukasz nawet zaznaczy, że udali się z pośpiechem.
Każdy w swoim życiu jest ciągle w drodze, podobnie jak wspomniani pasterze, szukamy Jezusa Chrystusa, o którym wiemy, że nas kocha i o nas się troszczy. To Jego posłał Bóg Ojciec, by nas, udręczonych ludzi, wyzwolił z niewoli grzechu i wlał w nasze serca pokój, którego świat dać nie może, byśmy stali się przybranymi synami i dziedzicami z woli Bożej (por. Gal 4, 4-7). Usilnie szukamy Jezusa, ale czy Go znajdujemy, tak jak pasterze Go znaleźli?
Oni gdy znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę leżące w żłobie, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. Dobrze, że to opowiedzieli, a Maryja przysłuchiwała się temu, co oni mówili i w swym sercu to wszystko zachowywała. Właśnie dzisiaj w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, wobec Niej i wobec św. Józefa pragniemy nowo narodzonemu Bożemu Synowi wyznać naszą wiarę, nadzieję i miłość. Uczyńmy to z gorliwością podczas tej świętej Eucharystii, a potem podejdźmy z dziecięcą ufnością do przepięknych szopek, które nadają charakterystycznego ducha w okresie Bożego Narodzenia naszym polskim kościołom, kaplicom - a coraz częściej również i naszym domom - i w pokorze serca kontemplujmy tajemnicę Bożej miłości. Niech Boża Rodzicielka Maryja przysłuchuje się temu, co mówimy Jej Synowi o otrzymywanej od Boga i ludzi oraz o przekazywanej przez nas innym miłości. A potem podobnie jak pasterze, którzy wrócili do swoich owiec, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, tak niech każdy z nas z radością i z Jezusem w sercu, z Jego błogosławieństwem, wraca do codzienności swojego życia i do tego, co Opatrzność Boża przygotowała dla każdego z nas na ten cały Nowy Rok.
Patrząc na pasterzy udających się do Betlejem, życzmy sobie, by nasze drogi zawsze prowadziły do Jezusa. On chce być z nami, jedynie On może być źródłem naszego duchowego i zewnętrznego pokoju, o czym warto pamiętać dzisiaj w Światowy Dzień Pokoju.
Ze szczególną świadomością umiłowania przez Boga każdego z nas Wyższe Seminarium Duchowne w Przemyślu pragnie w dniu dzisiejszym wyrazić wdzięczność za wszelkie objawy tej miłości okazywane nam poprzez ludzi. Dziękujemy za otrzymywane w roku 2005 dary, za życzenia i pozdrowienia od licznych wiernych oraz od członków Dzieła Pomocy Powołaniom, od osób chorych i samotnych.
Drodzy Przyjaciele naszego Seminarium, którzy wspieracie nas swoją nieustanną modlitwą, ofiarowaniem rozmaitych krzyży i różnych niedogodności codziennego życia w intencji o dobre i święte powołania, którzy swoim darem materialnym - również i tym złożonym dzisiejszej niedzieli na tacę - jak też i tym w postaci płodów ziemi składanych jesienią w wielu parafiach, pomagacie w zwykłym funkcjonowaniu naszego domu, w kształceniu i wychowywaniu prawie 170 alumnów (ponadto w naszym Instytucie Teologicznym uczy się 12 Braci Bazylianów obrządku greckokatolickiego z Ukrainy), Wy Siostry i Bracia jesteście dla nas prawdziwym znakiem Bożej miłości, dowodem ludzkiej życzliwości i dobroci. Zawsze dziękujemy Bogu i naszym Dobroczyńcom za wszelkie otrzymane dobro, a klerycy, których przedstawiciel pojawił się dzisiaj w Waszej parafii, by osobiście przekazać te słowa wdzięczności, modlą się za Was i polecają Bogu Wasze sprawy w sposób szczególny w każdą środę, w dniu wdzięczności wobec wszystkich naszych Dobroczyńców żywych i tych, którzy już odeszli do Pana.
Wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu - Przełożeni, Wychowawcy i Klerycy - Kapłanom i wszystkim wiernym na cały Nowym Rok 2006 życzy słowami usłyszanymi dzisiaj w czytaniu z księgi Liczb: „Niech Was Bóg błogosławi i strzeże, niech rozpromieni oblicze swe nad Wami, niech Was obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku Wam oblicze swoje i niech Was obdarzy pokojem” (por. Lb 6, 24-27).
W imieniu Wspólnoty Seminaryjnej
Rektor ks. Marian Rojek
Pomóż w rozwoju naszego portalu