Szef kancelarii premiera pytany o to, kiedy odbędą się wybory, odpowiedział, że marszałek Sejmu po ewentualnym uznaniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów będzie miała 14 dni na rozpisanie nowych wyborów, które odbędą się w terminie nie dłuższym niż 60 dni od ogłoszenia postanowienia.
"Te wybory 10 maja nie odbędą się, więc stosowne instytucje stwierdzą ten fakt. Następnie zgodnie z konstytucją marszałek Sejmu rozpisze nowe wybory i wtedy ten proces wyborczy ruszy od nowa można powiedzieć i w terminie nie dłuższym niż 60 dni - to też są przepisy wynikające z konstytucji, powinny odbyć się wybory" - mówił Dworczyk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zastrzegł, że nie chce prowadzić spekulacji, co do terminu wyborów. "Dzisiaj nikt tego precyzyjnie nie może powiedzieć" - dodał szef KPRM. (PAP)
autor: Mateusz Roszak
mro/ mok/