Reklama

Tajemnica Śmierci i Zmartwychwstania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze mam w oczach spotkanie z przyjaciółmi w Wieczerniku, jeszcze z ust nie spadły słowa: "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie oddaje za przyjaciół swoich". A następnie: "Lecz oto ręka mego zdrajcy jest ze mną przy stole". Potem Ogrójec, "jeśli to możliwe... oddal ten kielich". Krew i ból zbiegły się w uniesionych rękach. Nagle wizyta Judasza w towarzystwie ludzi arcykapłana z mieczami i kijami, a więc nadeszła godzina i ten zdradliwy pocałunek. Pojmanie, sąd przed Piłatem, ubiczowanie. Uderzenie za uderzeniem, a potem korona, purpura, berło - drwina i ośmieszenie!

WYROK - winien jest śmierci krzyżowej. Słowa, od których nie ma apelacji. Dostaję krzyż na ramiona, dwie skrzyżowane belki, trochę za duże. Potknięcie, upadek, nagle spotkanie z Matką. Mówią oczy. Mówią krótko. To pożegnanie, odejdź Matko, nie powinnaś na to patrzeć. Jak znalazła się tutaj Weronika? Przytula ostrożnie swoją chustę do mej obolałej twarzy. Już blisko, oczy zachodzą mgłą, wargi spieczone, pot miesza się z krwią...

GOLGOTA. Połóż się na tej wąskiej belce, rozciągnij ręce, będzie bolało. Już krzyż podnoszą, taki jest koniec króla samozwańca. Krzyczy rozwścieczony tłum - innych wybawiał, niech się sam wybawi, jeśli jest Mesjaszem... żadnej litości i współczucia. Agonia! Ostatnie słowa: Wykonało się, głowa opada, jeszcze ostatnie drżenie mięśni, Syn Człowieczy umarł!

Pod krzyżem Matka szlocha, krew bym z serca dała, jednak nie mogę sięgnąć Najświętszego Ciała. Ból, bezradność, rozpacz, tak wielki, że żaden z Ewangelistów nie miał odwagi opisać Jej cierpienia. Ostatnie pożegnanie, Apostołowie zabierają ciało.

Mijają trzy dni... Nie ma w grobie Pana, przerażenie ogarnia Apostołów i kobiety, lecz na krótko, bo Chrystus Zmartwychwstał, aby zbawić cały lud. Zwycięzca Śmierci, piekła i szatana... ALLELUJA!

To wszystko działo się 2000 lat temu, a przywoływane było podczas Drogi Krzyżowej, Gorzkich Żali i Misterium Męki Pańskiej granej w każdą niedzielę Wielkiego Postu przez dorosłych i młodzież ( ok. 60 osób) z parafii Najświętszego Serca Jezusowego na częstochowskim Stradomiu. Przedstawienie to jest grane od 6 lat, dzięki zaangażowaniu wiernych, którzy również sami wykonali dekoracje i kostiumy, reżysera Szczepana Szczykno, który swoją kompetencją sprawia, że wszyscy czują się prawdziwymi aktorami, a tygodnie przygotowań są zawsze okazją do radości bycia razem i pochyleniem się nad tajemnicą zawartą w sztuce, oraz dzięki opiece duchowej, organizacyjnej, materialnej proboszcza ks. Jana Napierały i Salezjanów pracujących w parafii.

Przedstawienie oparte jest na Męce Pańskiej, napisanej przez ks. Franciszka Harazima z piękną muzyką ks. Antoniego Chlondowskiego. Misterium swoją premierę miało w Krakowie w 1931 r. w Salezjańskim Instytucie Teologicznym i odgrywane było na wielu amatorskich scenach. Cieszyło się zawsze wielkim powodzeniem, budząc wzruszenie i poklask.

W naszej wersji tradycyjne misterium wzbogacone zostało o sceny Ostatniej Wieczerzy, lamentu pod krzyżem i spotkania Apostołów w Wieczerniku. Teksty do tych scen dostarczyła Biblia, dramat Zwycięzca Śmierci Stanisława Borskiego i staropolskie Żale Matki Boskiej pod Krzyżem. W przedstawieniu pieśni wykonywane są na żywo, a partytura orkiestrowa rozpisana została na trąbki. Godne uwagi jest to, że niektóre sceny odgrywane są wśród publiczności, co wywołuje jeszcze mocniejsze wzruszenie i refleksję, a nawet łzy w oczach.

Premiera odbyła się 23 lutego, a gościem honorowym był abp Stanisław Nowak, który corocznie wspiera nasze przedsięwzięcie. W rolach głównych występują: kleryk Mariusz Kostrzewski SDB (Jezus), Ewa Braszczyńska (Matka Jezusa), Sławomir Gielnik (Apostoł Judasz), Tadeusz Otręba (Apostoł Piotr), Adam Józefczyk (Apostoł Jan), Piotr Skurka (Poncjusz Piłat). Każda rola tu jest ważna i każdy z aktorów stara się odegrać ją jak najlepiej, bo mamy tu wszyscy ważną misję ewangelizacyjną do spełnienia. Większość z nas już od kilku lat identyfikuje się z granymi postaciami. Praca aktorska to wielki trud - uczenie, słuchanie, powtarzanie, poprawianie i doświadczanie sytuacji odgrywanej postaci podsuwające wiele ciekawych myśli i głębokich przeżyć. Jednak Misterium Męki Pańskiej to nie tylko spektakl sceniczny, ale również mocne przeżycie duchowe, przybliżające największą tajemnicę Kościoła - Misterium Paschalne Męki Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Wyciekły dane pochówków z zakładu pogrzebowego. Okoliczności są zdumiewające

2025-04-15 14:10

[ TEMATY ]

pochówek

Puławy

zakład pogrzebowy

wyciek danych

Adobe Stock

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył 33 tys. zł kary na zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich zabezpieczeń dla danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówku. Doszło przez to do incydentu z utratą danych – poinformował we wtorek ten urząd.

Zakład nie zgłosił tego do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych choć miał taki obowiązek, bo wtedy dzięki pomocy urzędu można zminimalizować skutki wycieku danych i wdrożyć odpowiednie postępowanie naprawcze. Teraz prezes UODO zobowiązuje zakład pogrzebowy do wdrożenia w 30 dni środków minimalizujących zagrożenie dla danych.
CZYTAJ DALEJ

Polskie nabożeństwa i spowiedź w Rzymie w Wielkim Tygodniu i Wielkanoc

Polacy przebywający w Rzymie w Wielkim Tygodniu w Niedzielę Zmartwychwstania mogą uczestniczyć w polskich nabożeństwach oraz skorzystać z sakramentów. Wszystkie nabożeństwa tego okresu po polsku będą sprawowane w Kościele i Hospicjum św. Stanisława Biskupa i Męczennika przy Via delle Botteghe Oscure 15.

W okresie Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy w Rzymie przebywa tradycyjnie wielu pielgrzymów z Polski, a w roku jubileuszowym jest ich jeszcze więcej niż zazwyczaj.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję