Ekspozycja składała się z oryginalnych, drukowanych w podziemiu niepodległościowym „Solidarności”: broszur, ogłoszeń, komunikatów oraz pocztówek i znaczków. Pochodzą z lat 80-tych i udostępnił je mój tato, Andrzej. Z punktu widzenia komunistów były to pisma opozycyjne, nielegalne – za ich posiadanie groziły prześladowania ze strony ówczesnych władz PRL. Warto było ten fakt podkreślać przy okazji zwiedzania wystawy przez młodzież. Młodemu pokoleniu niekiedy trudno wyobrazić sobie okrucieństwo tamtych czasów. Tym bardziej, jeśli (nieraz nieuświadamiane patriotyczne w domach) wiedzę o czasach tzw. Polski Ludowej czerpie, co najwyżej, z filmów w rodzaju „Miś” Stanisława Barei. Taki karykaturalny (choć przy tym zabawny) obraz komunizmu w Polsce nie oddaje przecież jego diabolicznego charakteru walki z: prawdą, narodem, wiarą i Kościołem.
Część naszej skromnej galerii stanowił kącik poświęcony duchowym przywódcom narodu i Kościoła powszechnego. Przypomnieliśmy m.in. o św. Janie Pawle II, bł. ks. Jerzym Popiełuszce, czy Słudze Bożym ks. kard. Stefanie Wyszyńskim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Biblioteka parafialna została założona w 2004 przez (zmarłego w lipcu 2018r. ówczesnego Proboszcza parafii) ks. prał. Tadeusza Ciska. Przekazał on na ten cel większość swoich książek i czasopism. Wypożyczalnia zajmuje jedno z pomieszczeń w tzw. wikarówce. Miejsce zabytkowe, przy kościele, które do lat 80-tych ubiegłego wieku (do powstania obecnej, nowej plebanii) było mieszkaniem dla księży wikariuszy. Wnętrze wikarówki zostało odnowione latem 2020 przez państwo Ewę i Arkadiusza Batorów. Od tego czasu biblioteka znowu (regularnie w niedziele i w tygodniu) działa pełną parą. Ma uporządkowany i uzupełniony księgozbiór, za co dziękujemy p. Ewie. Ks. Abp Adam Szal odwiedził i pobłogosławił odremontowaną bibliotekę 7 września 2020r., po Sumie odpustowej ku czci MB Siewnej.
Placówka realizuje też misję edukacyjną, dydaktyczną, jak choćby w formie opisanej wystawy. To bardzo ważne w czasach, w których zainteresowanie słowem drukowanym przegrywa u młodzieży (ale nie tylko u niej) z mediami społecznościowymi – po prostu Internetem.