Odpowiedzialnością za wysoki wskaźnik bezrobocia w Polsce biskup tarnowski Wiktor Skworc obarcza wyłącznie rządzących. Jego zdaniem, po 1989 r. żaden gabinet nie zajął się tym problemem. W Tarnowie Ksiądz
Biskup rozmawiał pod koniec stycznia o formach pomocy bezrobotnym w czasie obrad diecezjalnej rady duszpasterskiej. Spotkanie przebiegało pod hasłem: Bezrobotni w parafii - parafia wobec bezrobotnych.
Zdaniem bp. Skworca, mimo wielu lat, jakie minęły od czasu zmiany systemu politycznego w Polsce, nie rozwinęła się klasa ludzi średnio zarabiających. Uważa on, że sytuacja ekonomiczna nie sprzyja
działalności gospodarczej. Zbyt wysokie podatki zniechęcają pracodawców do tworzenia nowych miejsc pracy. "Trzeba apelować do rządu i parlamentu, by podjęli gruntowną reformę państwa, gdyż dryfuje ono
ku katastrofie" - powiedział.
Jedną z form pomocy osobom bez pracy jest zatrudnianie ich przez parafie, tworzenie parafialnych klubów i banków ofert pracy oraz kształcenie młodzieży w Katolickich Centrach Edukacji "KANA", prowadzonych
przez Kościół w Polsce. Ośrodki organizują m.in. szkolenia komputerowe i kursy językowe dla bezrobotnej młodzieży w wieku do 25 lat oraz korepetycje dla uczniów klas maturalnych z wybranych przedmiotów.
Część uczestników zajęć wykorzystuje zdobytą wiedzę i szuka zatrudnienia na rynku pracy. Niektórzy uczą się języków obcych i wyjeżdżają do pracy za granicę. Emigrację "za chlebem" obserwuje również wielu
proboszczów diecezji tarnowskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu