- Maryja jest Matką Boga, Matką Jezusa, co potwierdza Pismo Święte
- Duch Pański powiedział Maryi, że będzie Matką Boga
- Bóg zesłał na ziemię swojego Syna przez kobietę pobłogosławioną w naprawdę wyjątkowy sposób
- To musi także stanowić obrazę dla Jezusa, gdy ludzie odrzucają Jego Matkę, nie darzą Jej miłością i mówią o Niej niemiłe rzeczy
Matka Boga
Maryja jest Matką Boga, Matką Jezusa, co potwierdza Pismo Święte („[…] Matka mojego Pana […]” – Łk 1, 43; „[…] Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym” – Łk 1, 35; „[…] któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy Bóg z nami” – Mt 1, 23; „[…] zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty” – Ga 4, 4).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sam ten fakt powinien sprawić, że wszyscy chrześcijanie, bracia i siostry w Chrystusie i Jego naśladowcy, nazwą Maryję Matką i będą Ją szanować. Jeśli Bóg ukochał Ją tak bardzo, że uczynił z Niej Matkę swojego Syna, to wszyscy, którzy kochają Boga, powinni również kochać Maryję. W przeciwnym razie odrzucają Bożą miłość wyrażoną w wyborze Maryi, udzielonej Jej łasce („[…] znalazłaś bowiem łaskę u Boga” – Łk 1, 30).
Reklama
To musi także stanowić obrazę dla Jezusa, gdy ludzie odrzucają Jego Matkę, nie darzą Jej miłością i mówią o Niej niemiłe rzeczy; podobnie jak obrażałoby to większość ludzi, gdyby tak traktowano ich matki.
To przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, ludzie stali się dziećmi Boga, przez Niego Bóg nas przyjął. To także prawda, że przez Niego i w Nim ludzie stali się też przybranymi dziećmi Maryi („[…] zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, byśmy mogli otrzymać przybrane synostwo” – Ga 4, 4).
Duch Pański powiedział Maryi, że będzie Matką Boga („Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego […]” – Łk 1, 31–32). Duch Boży przychodzi więc do ludzkich serc i głosi słowo Boże: Maryja jest Matką Boga, którą wszyscy powinni czcić i uznać za swoją Matkę („Oto Matka twoja” – J 19, 27) na drodze adopcji w Jezusie, Panu, Jej Synu.
Wolna od grzechu
Bóg zesłał na ziemię swojego Syna przez kobietę pobłogosławioną w naprawdę wyjątkowy sposób. Bóg, który jest czystą miłością całkowicie wolną od grzechu, musiał przyjść na świat w czystym naczyniu, inaczej również zostałby skażony grzechem pierworodnym, a to jest niemożliwe.
Reklama
W swoim miłosierdziu stworzył więc Maryję czystą, błogosławioną i pełną łaski. W tym samym miejscu Pisma nie tylko Maryja jest nazwana błogosławioną, ale także owoc Jej łona („[…] i błogosławiony jest owoc Twojego łona” – Łk 1, 42). Czysty owoc z czystego naczynia, błogosławiony z błogosławionego.
Reklama
Należy też zauważyć, że według słowa Bożego wszystkie pokolenia mają nazywać Maryję błogosławioną.
Również dziewictwo Maryi jest kością niezgody. Kościoły łaciński i wschodni zgadzają się co do tego, że Maryja była dziewicą przed narodzeniem Chrystusa, w jego trakcie i po nim. Jednak niektóre z nowszych wyznań sądzą inaczej. I znowu wyjaśnienie znajdujemy w Piśmie Świętym („do Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja” – Łk 1, 27; „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” – Łk 1, 34). Dzieciątko Jezus nie zostało poczęte z ludzkiego nasienia ani w sposób ludzki, ale mocą Ducha Świętego („Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem” – Łk 1, 35; „[…] albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” – Mt 1, 20).
Co ciekawe, w pierwszych wiekach Kościoła niewierzący Żydzi i poganie wyraźnie się temu sprzeciwiali. Kościół jednak niewzruszenie trwał przy tym przekonaniu […].
Najlepsza orędowniczka
Niektórzy uważają, że ci, którzy się modlą pod figurą lub obrazem Maryi albo odmawiają różaniec, modlą się do Niej, a nie do Boga. To świadczy o niezrozumieniu tej sytuacji. Gdy ludzie się tak modlą, łączą się ze swoją Matką w niebie w modlitwie do Boga. Matka Boża jednoczy się z modlącymi się ludźmi, by oddawać Bogu chwałę, cześć i uwielbienie.
Reklama
Z kim najlepiej się modlić, jeśli nie z Tą, którą archanioł nazwał błogosławioną, o której słyszymy, że znalazła łaskę u Boga? Z kim, jeśli nie z Matką naszego Pana? W czasie modlitwy różańcowej ludzie odmawiają Ojcze nasz – modlitwę, o którą poprosił Pan w Piśmie Świętym.
W Zdrowaś, Maryjo powtarza się słowa wypowiedziane w Piśmie do Maryi przez archanioła, dodając prośbę: „Módl się za nami grzesznymi”. Chwała Ojcu to modlitwa uwielbienia dla Ojca, Syna i Ducha Świętego, także mająca swoje źródło w Biblii.
Różaniec skupia się na wydarzeniach z Pisma Świętego: poczęciu przez Maryję, nawiedzeniu Elżbiety, narodzeniu Chrystusa, ofiarowaniu Go, znalezieniu Go w świątyni, modlitwie w Ogrójcu, biczowaniu, cierniem ukoronowaniu, niesieniu krzyża, ukrzyżowaniu, zmartwychwstaniu, wniebowstąpieniu, zesłaniu Ducha Świętego, wniebowzięciu Matki Bożej, ukoronowaniu Jej na królową nieba i ziemi, chrzcie Jezusa w Jordanie, weselu w Kanie Galilejskiej, głoszeniu królestwa Bożego, przemienieniu na górze Tabor oraz ostatniej wieczerzy.
Gdy więc ludzie odmawiają różaniec, powtarzają wydarzenia z Pisma Świętego i to na Piśmie się skupiają, zjednoczeni w modlitwie do Boga z Jego Matką, Przenajświętszą Maryją. Cóż mogłoby być w tym złego?
Modlitwa różańcowa
Reklama
Niektórzy utrzymują, że różaniec jest modlitwą powtarzalną, a takiej Pismo Święte zaleca unikać („Modląc się, nie bądźcie gadatliwi jak poganie” – Mt 6, 7). Cóż, oczywiście różaniec nie jest wielomówstwem, ale recytowaniem słów Pisma Świętego. Sam nasz Pan, Jezus Chrystus, modlił się w taki sposób („Zostawiwszy ich, odszedł znowu i modlił się po raz trzeci, wypowiadając te same słowa” – Mt 26, 44). Święty Paweł mówi nam: „nieustannie się módlcie” (1 Tes 5, 17) i zaznacza, że on sam wraz z innymi ciągle się modli („Zawsze dziękujemy Bogu za was wszystkich, wspominając o was nieustannie w naszych modlitwach, pomni […] na wasze dzieło wiary […]” – 1 Tes 1, 2–3).
Czytamy, że nawet w niebie trwa nieustannie powtarzana modlitwa („[…] bez wytchnienia mówią dniem i nocą: Święty, Święty, Święty, Pan Bóg wszechmogący, Który był i Który jest, i Który przychodzi” – Ap 4, 8).
Modlenie się do Boga tymi samymi słowami nie jest niczym złym, co wyjaśnił nasz Pan, gdy nauczał o modlitwie. Modlitwa jest zła, gdy jest skierowana do kogoś innego niż Bóg – do Złego i fałszywego bożka. Każda modlitwa płynąca z miłości, w tej miłości zanurzona i prosząca o miłość do Boga jest piękna. Im więcej ich odmawiamy, tym więcej tego piękna widzi i Bóg, i człowiek.
*Artykuł zawiera fragment pochodzący z książki „Co jest prawdą?” Alana Amesa, wyd. Esprit. Sprawdź więcej: Zobacz