Papieska audiencja dla przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego
Franciszek przyjął 30 września na audiencji przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomasa Bacha i sekretarza generalnego tej organizacji Christophe'a De Keppera, poinformowało watykańskie Biuro Prasowe. Poprzednio papież przyjął go w Watykanie 5 października 2016.
Urzędujący od 2013 roku przewodniczący MKOl przybył do Watykanu z okazji międzynarodowego spotkania, które w dniach 29-30 września obradowało w watykańskiej Nowej Auli Synodalnej pod hasłem „Sport dla wszystkich – łączący, dostępny i dostosowany do każdej osoby”. 250 ekspertów z całego świata dyskutowało o sporcie jako środku integracji społecznej.
Papież Franciszek rozpoczął trzydniową wizytę apostolską w Kazachstanie. Samolot z papieżem na pokładzie wylądował na lotnisku w stolicy tego kraju, Nur-Sułtanie o godzinie 13.20 czasu polskiego.
Po powitaniu przez nuncjusza apostolskiego abp. Francisa Chullikatta, bezpośrednio z samolotu Franciszek tzw. rękawem przejechał na wózku inwalidzkim do budynku portu lotniczego, gdzie windą zjechał do salonu recepcyjnego. Czekał tam na niego prezydent Kasym-Żomart Tokajew, przedstawiciele władz oraz katoliccy biskupi pracujący w tym kraju: abp Tomasz Peta z Astany, bp José Luís Mumbiela Sierra z Ałmaty, przewodniczący konferencji episkopatu Azji Środkowej oraz greckokatolicki bp Wasyl Howera. W salonie VIP papież i prezydent odbyli krótką rozmowę. Nie wygłoszono żadnych przemówień.
Rafał Trzaskowski zaliczył w tej kampanii polityczną katastrofę, której nie da się już zrelatywizować ani zamieść pod dywan. Sytuacja z debatą to nie tylko „niefortunne nieporozumienie” – to seria świadomych decyzji, które obnażyły tchórzostwo, manipulację i brak szacunku do wyborców. I choć sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej próbował to ubrać w elegancki garnitur „dialogu ponad podziałami” i „nowych standardów”, to wyszło coś zupełnie odwrotnego: polityczny obciach i bolesna porażka wizerunkowa.
To już samo w sobie wyglądało jak paniczny unik konfrontacji – jakby bał się, że nie wytrzyma zwarcia. A potem, gdy już odpowiedział, postawił warunki tak absurdalne, że nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktował tego jako poważnej propozycji. Debata miała się odbyć tylko wtedy, gdy zorganizują ją trzy konkretne stacje – TVP (w likwidacji), TVN i Polsat. To miało wyglądać jak próba pogodzenia interesów, ale tak naprawdę było próbą ustawienia sobie debaty w kontrolowanym środowisku. Problem w tym, że nie kupili tego ani wyborcy, ani media, ani nawet polityczni sojusznicy.
Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.
— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.