Na wstępie Liturgii, ks. Krzysztof Odzimek, proboszcz parafii przy ul. Macedońskiej przywitał przybyłych kapłanów i wiernych. Zaznaczył także, że figura św. Michała Archanioła została przywieziona z Mont Sant' Angelo. Eucharystii przewodniczył i homilie wygłosił ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. Rozpoczynając homilię kapłan przywołał rok 1925 i początki Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata którą ustanowił papież Pius XI. - W kalendarzu ona wypadała na ostatnią niedzielę października. Po reformie kalendarza została ona przeniesiona na ostatnią niedzielę roku liturgicznego czyli praktycznie miesiąc później - mówił ks. Łuźniak.
W dalszej części kaznodzieja mówił o królowaniu Pana Jezusa. -Jest królem jako potomek Dawida w linii prostej. Męscy potomkowie Dawida byli królami w Izraelu do czasów kiedy Izrael nie popadł w niewolę i utracił królestwo. Jednakże w zapowiedziach proroków pojawia się wątek króla, który będzie panował nad Izraelem i będzie pochodził z rodu króla Dawida- mówił ks. Łuźniak i dodał: -Gdy narodził się Jezus i gdy zaczął swoją publiczną działalność, odwoływał się do tej tradycji i ostatecznie objawił się jako król. Część Izraela rozeznała w Jezusie zapowiedzianego króla, ale to nie jedyny tytuł dla którego Jezus jest królem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Pokazując królowanie Jezusa w różnych aspektach, kapłan podkreślił: - Jezus jest królem także na poziomie duchowym. Ma władzę nad całym stworzeniem i tego dał wyraz w czasie swojej publicznej działalności. Gdy czytamy Ewangelię widzimy, że Jezus panuje zarówno nad materią np. gdy rozmnaża chleby oraz panuje nad ludzką psychiką - w różnych znakach i cudach możemy to zweryfikować i panuje też nad duchem - wszędzie tam gdzie mamy do czynienia z sytuacją opętania, Jezus wchodzi jako Pan i jako Król bezdyskusyjnie przejmuje kontrolę nad przestrzenią zawłaszczoną przez diabła. Jezus jest królem także jako zwycięzca nad śmiercią i to jest najgłębszy tytuł dla którego Jezusa nazywamy królem -wskazal ks. Adam Łuźniak.
Wskazując na ikonę Pana Jezusa na krzyżu znajdującą się nad głównym ołtarzem kościoła, kaznodzieja wskazał, aspekt królowania Pana Jezusa poprzez wywyższenie na krzyżu.- To królowanie z krzyża zostaje przypieczętowane zmartwychwstaniem -zaznaczył ksiądz Łużniak przywołując także mówiący o tym fragment Ewangelii według Świętego Jana.
Jezus poprzez swoje zmartwychwstanie, a zarazem królowanie daje człowiekowi wolność. Mówi o tym między innymi święty Paweł Apostoł.- Jezus wywalczył nam wolność na każdym poziomie naszego funkcjonowania.
W odniesieniu do Ewangelii, podkreślone zostały słowa Jezusa mówiące o uczynkach miłosierdzia.- Jako podstawę sądu ostatecznego pokazuje odsłania się królowanie Chrystusa i słowa: Byłem głodny daliście mi jeść, byłem spragniony daliście mi pić itd. Kiedy popatrzymy na te zaspokojone potrzeby, zobaczymy że to jest cały wachlarz materialnych potrzeb człowieka. Zamy tę listę z katechizmowych uczynków miłosiernych co do ciała i duszy - podkreślił przewodniczący liturgii i dodał: Drodzy, od nas zależy od czy to będzie widoczne w naszej codzienności
Reklama
Ksiądz Łuźniak przywołał słowa dyrektora Caritas Archidiecezji Wrocławskiej, że we Wrocławiu jest naprawdę trudno umrzeć z głodu.- To znaczy, że zabezpieczenie społeczne dla osób na marginesie społeczeństwa jest tak bogate i tak obfite, że tylko ktoś kto nie ma kompletnej potrzeby jedzenia, nie będzie miał dostępu do codziennego posiłku. (...) Patrząc na różne sytuacje możemy powiedzieć, że żyjemy naprawdę w bogatym społeczeństwie? - pytał kapłan, poruszający dalszej części problem samobójstw i różnych nałogów zwłaszcza u ludzi młodych. -Jest to jakieś inny głód, jakim jest fala różnego rodzaju ucieczki od rzeczywistości. Dlaczego ludzie uciekają od rzeczywistości która przecież powinna być tak wspaniała, w której wszystko jest na wyciągnięcie ręki? - pytał ks. Łuźniak, wskazując jeszcze raz na słowa Ewangelii; - Mamy perspektywę dla której warto żyć, perspektywy o której dzisiaj mówi słowo Boże, perspektywy życia z Chrystusem, zbawienia radości wiecznej. Mamy poczucie sensu i wartości. My mamy, ale coraz częściej głód tego wgryza się w nasze społeczeństwo.
Na zakończenie homilii kapłan zachęcił do dziękczynienia za królowanie Chrystusa oraz troski i zainteresowania drugim człowiekiem, który czasami nie potrzebuje mądrych rad, ale dobrego słowa i obecności. - Niech Chrystus Król, który nas karmi w Eucharystii, da nam mądrość i siłę do tego, aby rozeznać gdzie żyją dzisiejsi głodni i niech nam da nam odwagę do tego by wyjść naprzeciw tym, którym pomoc ostatecznie otworzy nam bramy wieczności - zakończył.
Po błogosławieństwie poświęcona została figura Świętego Michała Archanioła, a także poprowadzona została modlitwa Litanią ku czci Świętego Michała Archanioła