Reklama

Aspekty

Pomocna dłoń prymasa

Jubileusz półwiecza istnienia naszej diecezji skłania do przypomnienia roli Prymasa Tysiąclecia, jaką odegrał w tamtym czasie w integracji Ziem Zachodnich z Macierzą.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 25/2022, str. IV

[ TEMATY ]

bp Wilhelm Pluta

bulla papieska

Archiwum Aspektów

Bulla nominacyjna bp. Wilhelma pluty na pierwszego biskupa diecezji gorzowskiej

Bulla nominacyjna bp. Wilhelma pluty na pierwszego biskupa diecezji gorzowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Paweł VI bullą Episcoporum Poloniae Coetus 28 czerwca 1972 r. ustanowił stałą organizację kościelną na Ziemiach Zachodnich i Północnych. Podziałowi i reorganizacji uległa także dotychczasowa Administracja Apostolska w Gorzowie. Z jej terenu powstały nowe diecezje: szczecińsko-kamieńska, koszalińsko-kołobrzeska, a na pozostałych ziemiach zorganizowana została diecezja gorzowska.

Pierwsze poważniejsze zmiany w funkcjonowaniu naszego Kościoła lokalnego miały miejsce jednak już kilka lat wcześniej. Jakby przygotowując się do nadchodzących zmian, w marcu 1967 r. Gorzów odwiedził specjalny wysłannik papieża Pawła VI kard. Agostino Casaroli. W wyniku podjętych decyzji zmienił się status rządcy Ordynariatu Gorzowskiego. 25 maja 1967 r. bp Wilhelm Pluta został podniesiony do rangi administratora apostolskiego bezpośrednio podlegającego Stolicy Apostolskiej. Tym samym bp Pluta przestawał być wikariuszem generalnym Prymasa Polski dla terytorium kościelnego o nazwie Gorzów, a stał się rządcą administracji, która odtąd podlegała Stolicy Świętej. Kanonicznie teren Administracji Apostolskiej Gorzowskiej obejmował jednak ciągle ziemie dawniej należące do archidiecezji wrocławskiej, diecezji berlińskiej i Wolnej Prałatury Pilskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten ważny rok

Reklama

Tak było do czerwca 1972 r. Kanonicznie erygowana diecezja gorzowska została włączona do metropolii wrocławskiej, a jej pierwszym biskupem diecezjalnym mianowano dotychczasowego administratora apostolskiego bp. Wilhelma Plutę. Obszar diecezji gorzowskiej wynosił w 1972 r. 15.572 km2. Na ten stan składały się także tereny przyłączone do diecezji z obszaru archidiecezji wrocławskiej: Głogów, Szprotawa, Żagań, Żary, Nowa Sól i okolice. W myśl postanowień bulli „Diecezja Gorzowska obejmować będzie terytorium Województwa Zielonogórskiego, które odłączamy od Archidiecezji Wrocławskiej, od Diecezji Berlińskiej i od Prałatury Pilskiej; ponadto terytorium powiatu Trzcianka i miasta Piły, które też wyłączamy z Prałatury Pilskiej. Stolicą Biskupa będzie miasto Gorzów Wlkp. Diecezja Gorzowska będzie należeć do Metropolii Wrocławskiej, a jej Biskup będzie podlegał Metropolicie Wrocławskiemu po myśli obowiązującego prawa”. Pracowało na jej terenie 400 kapłanów diecezjalnych i zakonnych. Nowo powstała diecezja pokrywała się zasadniczo z obszarem województwa zielonogórskiego z lat 1950-1975. W pozostałych diecezjach rządy pasterskie objęli dotychczasowi biskupi pomocniczy z Gorzowa; ordynariuszem w Szczecinie został bp Jerzy Stroba, a w Koszalinie bp Ignacy Jeż.

Troska

Reklama

Zgodnie z treścią bulli Episcoporum Poloniae Coetus kard. Stefan Wyszyński, jako prymas Polski, został wyznaczony do czuwania nad poprawnym wykonaniem postanowień papieskich. Należy podkreślić, że kard. Wyszyński od samego początku przywiązywał dużą wagę do właściwego funkcjonowania Kościoła na Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim. Usilnie zabiegał na rzecz integracji tych ziem z Macierzą. Dążył do stabilizacji organizacji kościelnej. W 1969 r. udał się w tej sprawie do Rzymu, aby przedłożyć Pawłowi VI memorandum w sprawie uregulowania organizacji kościelnej na Ziemiach Zachodnich i Północnych. Jeszcze 31 maja 1972 wysłał list do Pawła VI, w którym prosił o erekcję diecezji lubuskiej ze stolicą w Gorzowie, erekcję diecezji kamieńskiej ze stolicą w Szczecinie oraz erekcję diecezji kołobrzeskiej ze stolicą w Koszalinie. Podobnie już po wydaniu przez Stolicę Apostolską dokumentów powołujących diecezje kard. Wyszyński udał się w dniu 9 listopada 1972 r. wraz ze specjalną delegacją polskich biskupów do papieża Pawła VI, by podziękować za decyzje dotyczące regulacji diecezji na Ziemiach Zachodnich i Północnych. W wygłoszonym przy tej okazji przemówieniu prymas „wyraził słowa wdzięczności całego Kościoła i Narodu Polskiego za decyzje, wydane na mocy najwyższej władzy Głowy Kościoła. Decyzje były bardzo oczekiwane przez Episkopat, Duchowieństwo i wiernych oraz nasze Władze Państwowe”. Prymas podkreślił także, że „decyzje te, mając charakter wybitnie pastoralny, ułatwiają pracę Kościoła oraz przyczyniają się do zwartości organizacji Kościoła w Polsce. Ponieważ dotyczą one prastarych Ziem Polskich, mają też doniosłe znaczenie dla polskiej racji stanu”.

Ocena

Prymas wyraźnie podkreśla, że administracja kościelna w Gorzowie do roku 1972 była żywotnym Kościołem lokalnym, którego rządca miał te same uprawnienia jak inni ordynariusze w Polsce i dodaje, że „był to stan faktyczny i kanoniczny, uznany przez Stolicę Apostolską”. W źródłach znajdujących się w naszym Archiwum Diecezjalnym w Zielonej Górze można znaleźć list, w którym prymas podkreśla: „Przereorganizowanie Administracji Apostolskiej w Gorzowie w r. 1972 pociągnęło za sobą utworzenie dwóch (podkr. moje) nowych diecezji z terenu Administracji Apostolskiej i podniesienie dotychczasowej Administracji do godności diecezji. Gorzów jako stolica Administracji Apostolskiej pozostał stolicą diecezji Gorzowskiej z tym samym Ordynariuszem. A więc czynnik miejsca, osoby Ordynariusza oraz przeszłości, która wytworzyła tradycję żywotnego Kościoła lokalnego, stanowi o precedensowym charakterze diecezji gorzowskiej w stosunku do diecezji koszalińskiej i szczecińskiej”. Niezwykle ważną uwagę zamieszcza kard. Wyszyński na koniec listu wyjaśniając, że „ową procedencję określamy tradycyjnie przymiotnikiem „macierzysta”. Dlatego też zasady podziału muszą brać pod uwagę ową „macierzystość” i aplikować zasady stosowane w Kościele powszechnym”.

Wraz z kanonicznym utworzeniem diecezji gorzowskiej bp Pluta zabiegał u Stolicy Apostolskiej o utworzenie w Gorzowie kapituły katedralnej. Widział w tym zespole ważną instytucję życia kościelnego, podkreślającą normalizację życia religijnego na Ziemi Lubuskiej. Kapituła została utworzona na mocy bulli Cathedralia Collegia 28 listopada 1972 r. Instalacji kapituły dokonał bp Pluta 6 marca 1973 r. w Gorzowie.

Dotychczasowi sufragani z Gorzowa Jerzy Stroba i Ignacy Jeż zamieszkali w swoich diecezjach. W tej sytuacji pojawiła się potrzeba wyłonienia nowego biskupa pomocniczego dla diecezji gorzowskiej. Został nim wykładowca Gorzowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu ks. Paweł Socha CM. W roku 1976 na terenie diecezji gorzowskiej mieszkało 1,03 miliona mieszkańców. Diecezja była podzielona na 20 dekanatów i 202 parafie. Na tym terenie pracowało 276 księży diecezjalnych i 147 zakonnych. Zapewniali oni służbę Bożą w 198 kościołach parafialnych, 417 kościołach i kaplicach filialnych oraz w 43 kościołach i kaplicach pomocniczych.

2022-06-14 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy etap skończony

Bp Stefan Regmunt zapowiedział na 9 września zakończenie dochodzenia diecezjalnego na temat życia, cnót heroicznych, sławy świętości i znaków sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty – co oznacza, że dobiegnie końca etap diecezjalny procesu beatyfikacyjnego

W domu biskupim w Gorzowie o godz. 16 odbędzie się kończąca dochodzenie sesja trybunału beatyfikacyjnego z udziałem zaproszonych gości. Natomiast o godz. 18 w gorzowskiej katedrze odbędzie się uroczysta Msza św. na zakończenie procesu diecezjalnego, na którą bp Regmunt zaprasza wszystkich duchownych, osoby konsekrowane i wiernych świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Zwolenniczka aborcji pobiła katolicką działaczkę pro-life podczas wywiadu

2025-04-07 09:17

[ TEMATY ]

wywiad

aborcja

pro‑life

Nowy Jork

zwolenniczka

Savannah Craven Antao

Harlem

Live Action - YouTube

Zwolenniczka aborcji rzuciła się z pięściami na katolicką działaczkę pro-life

Zwolenniczka aborcji rzuciła się z pięściami na katolicką działaczkę pro-life

To miał być wywiad jak każdy inny. Katolicka działaczka pro-life Savannah Craven Antao przeprowadzała na Harlemie w Nowym Jorku wywiad ze zwolenniczką aborcji. To, co stało się później szokuje.

Jak relacjonuje portal wPolityce.pl, do ataku doszło, gdy napastniczka dowiedziała się o pro-life’owym stanowisku Savannah.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję