Dla wielu było to zaskoczenie, zresztą nie pierwsze w ostatnich
tygodniach. Inni mówili, że było to do przewidzenia. Stało się to,
co rzeczywiście można było przewidzieć: koalicja SLD-UP z PSL. Powstała
koalicja, która prawdopodobnie przez najbliższe cztery lata będzie
rządzić naszym krajem. Jak? To zapewne też nie jest tajemnicą.
Długo, a nawet bardzo długo trwały rozmowy, kto właściwie
zgodzi się na koalicję z lewicą. Stawiano, że będzie to Samoobrona.
Ugrupowanie to jednak woli, przynajmniej na razie, stać z boku, obserwować,
wytykać błędy, a kiedy nadarzy się sposobna okazja, zaatakować. Panowie
i panie z Samoobrony doskonale wiedzą, że dzisiejszego Polaka można
pozyskać nie przez logiczne argumenty, lecz przez zwykłą krzykliwość,
kłótnię, niezadowolenie. Próżna wydaje mi się obietnica, że Lepper
wraz ze swoją "załogą" będzie popierał chociażby najważniejsze założenia
polityczne i gospodarcze przyszłego rządu. Ale cóż, większą wiarę
w jego słowo posiada powstała koalicja. Trzeba sobie zadać pytanie,
w imię czego trwają, aż tak burzliwe rozmowy, przepychanki? Czy chodzi
tu o dobro naszej Ojczyzny, czy o zwykłą władzę, przysłowiowe "stołki"?
Odpowiedź da nam najbliższa rzeczywistość. Na razie wszystko wskazuje
na to, że chodzi o ministerialne stołki. Jak się dalej potoczą losy
rządu? Można to przewidzieć. Kiedy przyjdą trudności, kłopoty, koalicjanci
pokłócą się, rozejdą, a do akcji wkroczy Samoobrona ze swoją demagogiczną
filozofią życia. W tym wszystkim jedno jest jasne: cokolwiek by się
nie stało, za zaistniałą sytuację odpowiada rząd koalicyjny SLD-UP
wraz z PSL. I o tym dobrze pamiętajmy.
W niedzielę 29 września podczas Mszy św. na Stadionie Króla Baldwina w Brukseli Franciszek ogłosi błogosławioną Annę od Jezusa de Lobera y Torres, żyjącą na przełomie XVI i XVII wieku hiszpańską karmelitankę bosą, która prawie 20 lat spędziła w Belgii. Założyła tam kilka klasztorów swego zakonu w duchu reform, wprowadzonych do Karmelu przez św. Teresę od Jezusa, z którą łączyła ją głęboka przyjaźń.
Anna (Ana) de Lobera y Torres urodziła się 25 listopada 1545 w Medina del Campo na terenie dzisiejszej hiszpańskiej wspólnoty autonomicznej Kastylia i León. Ponieważ przyszła na świat jako głuchoniema i obawiano się o jej życie, ochrzczono ją tuż po urodzeniu. Zaczęła mówić dopiero w wieku 7 lat. Gdy miała kilka miesięcy, zmarł jej ojciec, którego nie zdążyła poznać. Miała starszego brata Cristobala (Krzysztofa), który został jezuitą. Gdy dziewczynka miała 9 lat, zmarła jej matka i dwojgiem dzieci zaopiekowała się babcia ze strony matki. W rok później, w 1555 Anna złożyła ślub czystości, wbrew oczekiwaniom swej opiekunki, która chciała wydać ją za mąż. Po dalszych 4 latach wraz ze swym bratem przeniosła się do Plasencii w dzisiejszej prowincji Cáceres w zachodniej Hiszpanii, do babci ze strony ojca i tam spędziła 10 lat.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Pan zstąpił w obłoku i mówił z Mojżeszem. Wziął z ducha, który był w nim, i przekazał go owym siedemdziesięciu starszym. A gdy spoczął na nich duch, wpadli w uniesienie prorockie. Nie powtórzyło się to jednak. Dwóch mężów pozostało w obozie. Jeden nazywał się Eldad, a drugi Medad. Na nich też zstąpił duch, bo należeli do wezwanych, tylko nie przyszli do namiotu. Wpadli więc w obozie w uniesienie prorockie. Przybiegł młodzieniec i doniósł Mojżeszowi: «Eldad i Medad wpadli w obozie w uniesienie prorockie». Jozue, syn Nuna, który od młodości swojej był w służbie Mojżesza, zabrał głos i rzekł: «Mojżeszu, panie mój, zabroń im!» Ale Mojżesz odparł: «Czyż zazdrosny jesteś o mnie? Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał Pan swego ducha!»
W niedzielę tatrzańskie szczyty przykrył pierwszy, jesienny śnieg. Na Kasprowym Wierchu leży centymetrowa warstwa białego puchu, a temperatura na szczycie spadła do -2 st. C – informuje IMGW.
Mróz i opady śniegu w partiach szczytowych znacząco pogorszyły warunki turystyczne. Wysokogórskie wyprawy wymagają użycia zimowego sprzętu turystycznego, takiego jak raki i czekan. Konieczna jest zimowa odzież.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.