Reklama

Polska

Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP: lekcja religii jest i pozostanie przedmiotem do wyboru

Lekcja religii jest zawsze przedmiotem do wyboru i tak pozostanie. Jeśli uczeń nie będzie chciał lekcji religii, niech wybierze etykę, ale chodzi o to, żeby w szkole wychowanie do wartości było obecne - powiedział w rozmowie z KAI bp Wojciech Osial, odnosząc się do ministerialnych planów zniesienia możliwości nieuczęszczania na żaden z tych przedmiotów.

[ TEMATY ]

katecheza

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP skomentował też warszawskie dane dotyczące frekwencji na religii. - Powinniśmy z naszej strony jak najlepiej prowadzić te lekcje, aby uczniowie w sposób wolny mogli je wybierać - zaznaczył.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiada wprowadzenie obowiązku uczęszczania uczniów na lekcje albo religii, albo etyki, a zatem zniesienie możliwości nieuczestniczenia w obydwu tych przedmiotach. W czerwcu br. Komisja Wychowania Katolickiego KEP wyraziła wsparcie dla tej inicjatywy. Zaznaczyła jednocześnie, że kwestia podjęcia tej decyzji nie leży po stronie Episkopatu a jest kompetencją rządu i ministra edukacji i nauki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Efektem podjętych rozmów na ten temat jest przypomnienie i uświadomienie, że płaszczyzna etyczna oraz formacja moralna odgrywa kluczowe zadanie w całym procesie wychowania dzieci i młodzieży. W tej materii potrzeba współpracy szkoły, rodziny i środowiska parafialnego" - podkreśliła Komisja Wychowania Katolickiego w wydanym oświadczeniu.

Od tego czasu nie słychać natomiast, aby następował postęp prac przygotowujących konkretną nowelizację zmian prawnych w tym zakresie. Milczy w tej sprawie MEiN (KAI poprosiła o komentarz i czeka na odpowiedź), zaś strona kościelna czeka na realne postanowienia.

Reklama

- My, jako Kościół i Komisja Wychowania Katolickiego, wystąpiliśmy rok temu z prośbą, aby Ministerstwo Edukacji i Nauki zniosło wybór, w którym jest możliwość nieuczęszczania na nic, ani na religię, ani na etykę. Przedstawiliśmy Ministerstwu prośbę, aby wprowadzić wybór obligatoryjny: albo religia, albo etyka i oczekujemy teraz ze strony Ministerstwa konkretnych decyzji - powiedział KAI bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.

"Pan Minister w różnych wywiadach do tego nawiązuje, ale nie ma ze strony Ministerstwa jakiegoś oficjalnego komunikatu, kiedy by to weszło w życie i na jakich zasadach. Czyli jest ta faza robocza i oczekujemy od Ministerstwa konkretnej informacji w formie zapisu prawnego, że od tego to roku wchodzi obowiązkowa etyka" - wyjaśnia bp Osial.

W polskich szkołach, których jest ponad 20 tys., pracuje obecnie nieco prawie 41 tys. nauczycieli religii i tylko ok. 4 tys. nauczycieli etyki. Aby zwiększyć ich liczbę, MEiN spośród zgłoszonych uczelni wybrało kilka, na których kształceni będą przyszli nauczyciele etyki. Będą to m.in. Akademia Ignatianum w Krakowie, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Uniwersytet Szczeciński i Uniwersytet Wrocławski. Kształcenie nowych etyków ma się odbywać w formie bezpłatnych studiów podyplomowych.

Reklama

Bp Osial podkreśla, że troska o etykę nie jest staraniem Kościoła. - To powinno być w trosce o wychowanie młodych ludzi do wartości. Szkole powinno zależeć na tym, żeby wychowanie było etyczne. Jeśli ktoś nie chodzi na lekcje religii, niech ma jakieś przygotowanie do życia w wychowaniu do wartości - powiedział KAI bp Osial.

Podziel się cytatem

"To nie jest w żaden sposób przymus. Gdzieś tam się komentuje, że teraz lekcje religii będą obowiązkowe. To jest nieprawda. Lekcja religii jest zawsze przedmiotem do wyboru i tak pozostanie. Jeśli uczeń nie będzie chciał lekcji religii, niech wybierze etykę, ale żeby to wychowanie do wartości było obecne" - podkreśla przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Bp Osial nawiązał też do podanych niedawno przez warszawski ratusz danych dotyczących frekwencji na lekcjach religii i etyki w stołecznych szkołach. Do szkół podstawowych publicznych uczęszcza w Warszawie ponad 133 tys. uczniów. Na religię chodzi 67,6% z nich, na etykę 8,7%, na obydwa przedmioty - 4,4% a na żaden z tych przedmiotów nie chodzi 19,2% uczniów.

Z kolei do szkół ponadpodstawowych publicznych uczęszcza w stolicy ponad 83 tys. uczniów. Na religię chodzi 30,9% z nich a na etykę 2,3%. Na obydwa te przedmioty chodzi jedynie 0,1%, natomiast na żaden z nich nie uczęszcza aż 66,7% uczniów.

Reklama

Zdaniem bp. Osiala, dane te stanowią na pewno powód do niepokoju. - Trzeba to widzieć i nie można tego ukrywać. Na pewno inaczej wygląda sytuacja w wielkich miastach, a inaczej w mniejszych środowiskach. Ale problem jest. My jako Kościół powinniśmy uczynić wszystko, żeby zatrzymać ten proces. Powinniśmy z naszej strony jak najlepiej prowadzić te lekcje, aby uczniowie w sposób wolny mogli je wybierać. Jakość zajęć powinna być jak najwyższa. To jest dla nas wyzwanie - powiedział bp Osial.

Według biskupa, przyczyny odpływu młodzieży z katechezy szkolnej mogą być różne. - Jest możliwość wyboru niczego, więc jest lenistwo, ale to tylko jedna z przyczyn. Może być tak, że lekcje religii same w sobie nie przyciągają. Może być i tak, że chodzi o postawę jakiegoś buntu czy protestu w kontekście tych wszystkich wydarzeń, które miały miejsce. Na pewno nie chciałbym, aby było to odczytane tak, że wprowadzenie etyki rozwiąże problem. Trzeba szukać dróg dotarcia do młodych - stwierdził biskup.

Jego zdaniem, szansą na podjęcie tematu katechizacji i wysłuchanie młodzieży jest rozpoczęty w Kościele powszechnym, w tym w Polsce, synod. - Bardzo bym tu widział młodych ludzi, trzeba zacząć ich słuchać. W synodzie powinno być miejsce dla wszystkich, abyśmy się otworzyli na dialog. Ludzie świeccy mogą nam bardzo dużo powiedzieć. Oni też kochają Kościół i mają o Kościele swoje marzenia - podkreślił.

Biskup przypomniał też, że niezależnie od lekcji religii w szkole, istotną formą katechizacji jest katecheza parafialna. Bardzo istotna jest funkcja katechety. W bardziej sformalizowany sposób ustanowił ją, informując o tym w liście w formie motu proprio "Antiquum ministerium", papież Franciszek. Posługę tę mają pełnić osoby świeckie o głębokiej wierze i ludzkiej dojrzałości, według potrzeb duszpasterskich rozeznanych przez biskupa miejsca.

- Katecheci będą służyć w posłudze słowa w parafiach. Będzie to posługa dobrowolna, wolontaryjna, ale osoby muszą być wybrane i przygotowane. To jest kierunek zmierzający ku ożywieniu naszych działań katechetycznych w parafiach. Lekcja religii w szkole oczywiście zostaje i ona też powinna szukać dotarcia do ludzi młodych, ale jednocześnie musimy ożywiać to drugie płuco, jakim jest parafia - wyjaśnił bp Wojciech Osial.

2021-10-27 14:52

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Religia w wielkim mieście

W nowym roku szkolnym ważnym zadaniem dla katechetów będzie rozwijanie potencjału duszpasterskiego, który jest owocem Światowych Dni Młodzieży. Twórcze rozwijanie

W obydwu warszawskich diecezjach nowy rok szkolny rozpoczęło około 1800 katechetów. To oni są nauczycielami, wychowawcami, ale także świadkami wiary dla dzieci i młodzieży. Choć prowadzą zajęcia lekcyjne według szkolnego planu, jednak ich głównym zadaniem powinno być głoszenie Ewangelii – zwracał uwagę bp Rafał Markowski w czasie Mszy św. w intencji nowego roku szkolnego w archidiecezji warszawskiej.
CZYTAJ DALEJ

Dziś uderza i ujmuje gorliwość Maryi i Józefa

2025-01-30 06:57

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

2 lutego Kościół obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Chce w ten sposób przeżyć na nowo wszystko to, co miało miejsce w świątyni jerozolimskiej, kiedy Maryja z Józefem ofiarowali Jezusa Bogu Ojcu.

„Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela»”. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim”.
CZYTAJ DALEJ

Bal duszpasterstw akademickich

2025-02-02 18:35

Tomasz Lewandowski

Okazji do wspólnych zdjęć nie brakowało

Okazji do wspólnych zdjęć nie brakowało

Po raz kolejny studenci bawili się razem bez alkoholu

Międzyduszpasterski bal karnawałowy, wcześniej znany jako „Bal na 100 par”, to ważne coroczne wydarzenie wrocławskiego środowiska duszpasterstw akademickich. W tym roku odbył się już po raz 28. Ponad 250 studentów bawiło się do rana w dużej sali parafii NMP Królowej Pokoju u ojców oblatów na wrocławskich Popowicach, a poprowadził ich wodzirej Sebastian Petit z Freak Frak.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję