Ks. Grzegorz K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów obcowania płciowego z małoletnim i innych czynności seksualnych. Duchowny był dziś przesłuchiwany w charakterze podejrzanego w Prokuraturze Rejonowej w Wołominie. Wczoraj został zatrzymany w związku z prowadzonym przez nią śledztwem.
Prokuratura Rejonowa w Wołominie postawiła dziś ks. Grzegorzowi K. dwa zarzuty: obcowania płciowego z osobą poniżej 15 roku życia i wykonywania innych czynności seksualnych wobec małoletniego. Zarzuty te dotyczą zdarzeń z lat 2001-2003.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Grzegorz K. złożył obszerne wyjaśnienia, w których absolutnie zaprzeczył, aby doszło do takich zdarzeń o których mówią zarzuty – poinformowała KAI prok. Renata Mazur, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga. Dodała też, że po przesłuchaniu, prokurator jeszcze raz analizuje materiał dowodowy pod kątem zastosowania ewentualnych środków zapobiegawczych, oraz przesłanek, które wynikają z przepisów. Nie zapadła jeszcze decyzja, czy wobec duchownego zostanie zastosowany areszt, dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju lub poręczenie majątkowe. Na jej podjęcie prokurator ma 48 godzin od momentu zatrzymania podejrzanego.
Ks. Grzegorz K. był wcześniej skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata za molestowanie ministranta w 2001 r. Wyrok ten uprawomocnił się 28 stycznia br. W toku jest ponadto jeszcze jedno postępowanie karne wszczęte przeciwko ks. K w grudniu 2013 r.