Reklama

Wiadomości

Aborcja na szkolną legitymację

[ TEMATY ]

aborcja

gaelx / photo on flickr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez prawie dwadzieścia lat udawało się w Polsce powstrzymać masową aborcję. Wiele środowisk czerpiących z nauki Kościoła wykonało przez ten czas gigantyczną pracę. Nie tylko na gruncie prawa ale i edukacji całego społeczeństwa. Wydawało się, że Polacy zabijaniu dzieci poczętych mówią zdecydowane NIE. Opinię tę potwierdzały kolejne sondaże. Dlaczego więc pojedyncza decyzja Komisji Europejskiej jest w stanie jednym pociągnięciem to wszystko przekreślić?

Wokół pigułki „dzień po” pojawia się wiele kontrowersji. Polski rząd twierdzi, że nie może nie zgodzić się z KE, która zdecydowała, że pigułka ma być dostępna we wszystkich krajach UE bez recepty. Jednak ostateczna decyzja, czy zezwolić na sprzedawanie tego produktu bez recepty - jak czytamy w mediach - należy do władz poszczególnych krajów. Najwyraźniej więc rząd PO i PSL oddaje tę sprawę bez walki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mało tego. Ministerstwo zdrowia przyjęło już projekt rozporządzenia, według którego pigułka będzie dostępna w aptekach bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Czyli także dla nastolatek z gimnazjów, które zwiedzione dostępnością i legalnością będą - nie miejmy złudzeń - sięgać po nią często. Trudno o bardziej skuteczne wprowadzanie aborcji. I bardziej diabelskie, bo jednocześnie milczy się o katastrofalnych skutkach ubocznych, które mogą pojawić się po zażyciu tej pigułki. Jednocześnie, aby wepchnąć Polakom to cywilizacyjne osiągnięcie Zachodu, władze musiały zdemolować polskie prawodawstwo, w którym nie istnieją np. klauzule do lat 15. Rząd musiał także w pośpiechu zmienić prawo farmaceutyczne, które nie przewidywało dotąd sprzedaży takiego produktu, zwłaszcza bez recepty.

W całej sprawie zastanawia jeszcze jeden aspekt. Bo to, że będą pojawić się kolejne próby aborcyjnego uszczęśliwiania Polaków, było bardziej niż pewne. To, że nasz rząd począwszy od Smoleńska oddaje kolejne ważne dla nas sprawy walkowerem, też nieszczególnie dziwi. Ale doprawdy trudno zrozumieć, co stało się z katolicką opinią publiczną, dotąd tak mocno zaangażowaną na rzecz ochrony dzieci poczętych. Gdzie są oddolne, masowe protesty? Gdzie podziała się fala oburzenia, która zamanifestowałaby się choćby w Internecie? Gdzie publiczna niezgoda katolickiego społeczeństwa? Czepiam się? To może przywołam świeżą ciągle historię, którą z niedowierzaniem przekazują sobie lokalni katoliccy dziennikarze we Wrocławiu. Okazuje się bowiem, że na Dolnym Śląsku trudno znaleźć ginekologa, który publicznie wypowiedziałby się, w katolickim duchu, o EllaOne. Niektórzy z poproszonych o komentarz lekarzy twierdzili nawet, że to temat zastępczy…

2015-02-05 08:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik Episkopatu: aborcja naprawdę nie jest ok, to życie jest wartością

[ TEMATY ]

aborcja

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

- Aborcja naprawdę w żadnym przypadku nie jest ok. To życie jest wartością, szczególnie w jego początkowym etapie, gdy poczęty człowiek jest całkowicie bezbronny i potrzebuje szczególnej ochrony – podkreśla rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. dr Paweł Rytel-Andrianik.

Rzecznik Episkopatu odniósł się do dyskusji toczącej się m.in. w mediach społecznościowych w tej sprawie. „Prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci jest podstawowym i niepodważalnym prawem każdego człowieka. To nie kwestia religii, światopoglądu czy osobistych przekonań, ale nauki. Ostatnio naukowcy z Uniwersytetu w Oxfordzie odkryli, że serce dziecka zaczyna bić przed 20 dniem od poczęcia. Dzięki zaś badaniom USG 3D i 4D można obserwować ruchy dziecka w 10-12 tygodniu życia, można np. zobaczyć, że się uśmiecha. Dla rodziców jest to po prostu wzruszające” – powiedział ks. Rytel-Andrianik.
CZYTAJ DALEJ

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy wiedzą, że Bóg jest wielki"

2025-03-28 21:31

[ TEMATY ]

świadectwo

aciprensa/zrzut ekranu YT

"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.

Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję