Msza św. zgromadziła uczniów szkoły, ich rodziców i rodziny, pierwszych absolwentów, a także władze miasta, samorządowców, dobrodziejów i sponsorów, grono pedagogiczne i tych wszystkich, którym szkoła jest bliska.
Księdza biskupa i wszystkich przybyłych gości powitał proboszcz parafii ks. dr Jarosław Święcicki, wyrażając także radość z obecności długoletniego proboszcza a obecnie seniora ks. prał. dr. Ludwika Kośmidka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Modlitwa dziękczynna
Bp Marek Mendyk zaczął od złożenia gratulacji skierowanych na ręce obecnego proboszcza i dyrektora szkoły Tomasza Biruta za możliwość obejrzenia nowej części szkoły, która została poświęcona w maju br., oraz podziękowań wszystkim, dzięki którym powstała i została wyposażona.
W homilii, nawiązując do odczytywanej tego dnia Ewangelii, zwrócił uwagę na słowa: „Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie” (Łk 16,10).
Reklama
Wyjaśnił, żeby nie czekać na jakieś wielkie wydarzenia w życiu, ale każdego dnia dopilnować zwykłych codziennych spraw. – Z małych, codziennych spraw składa się całe nasze „wielkie” życie. Kiedy będziemy je wykonywać z miłością, wiernie, kiedy będziemy w nich uczciwi i rzetelni, to wszystko sprawi, że będziemy gotowi do podjęcia i innych rzeczy, wielkich. Trzeba nam być więc wiernym w małych codziennych obowiązkach, aby przez to podobać się Bogu. Do takiej wierności wychowuje nas i uczy szkoła, którą sobie wybraliście. To miejsce, w której uczeń i mistrz są dla siebie nawzajem. Gdzie nauczyciel przypomina uczniowi, kim on jest, w jakim kierunku idzie i na czym warto budować dom swojego życia. Życzę wam, aby kolejny rok szkolny owocował wiernością w codziennych sprawach – mówił bp Marek Mendyk.
W oprawę liturgiczną Mszy św. zaangażowali się, obok służby liturgicznej i grup parafialnych, także przedstawiciele szkoły. Można było ich dostrzec podczas liturgii słowa, składania darów ofiarnych czy też w służbie muzycznej.
Szkolna akademia
Po Mszy św. i pierwszych podziękowaniach wszyscy uczestnicy przenieśli się na plac szkolny. Tam miała miejsce druga część uroczystości, w której uczniowie oraz pedagodzy zaprezentowali swoją szkołę. Całość zakończyła się koncertem muzycznym chóru dzieci i młodzieży, którzy brali wcześniej udział w specjalnych warsztatach muzycznych, pod kierunkiem Roberta Cudzicha. Była to okazja do podziękowań kierowanych pod adresem wszystkich, którzy przyczynili się i dalej przyczyniają do powstania i działalności szkoły.
„Od pomysłu, do przemysłu”
– Najpierw mieliśmy Stowarzyszenie „Pro familia”, ukierunkowane na formację małżeństw i rodzin i właśnie w tym środowisku w roku 2013 zrodził się pomysł na powołanie do życia przedszkola i szkoły. Rok później podjęliśmy pierwsze starania, aby powołać fundację, która została zarejestrowana jako Fundacja św. Michała, a w 2015 r. otworzyliśmy pierwsze oddziały przedszkola i gimnazjum – mówi o początkach szkoły proboszcz ks. Jarosław Święcicki.
Reklama
Pierwsza siedziba mieściła się w domu parafialnym. Wiadomo było, że z czasem dom ten będzie niewystarczający. – Dlatego od razu przystąpiliśmy do planu i projektu rozbudowy obecnego obiektu. Z budową ruszyliśmy dwa lata temu, trwała ona półtora roku, a dziś dysponujemy już tą nową częścią. To odpowiedź na oczekiwania rodzin katolickich i środowiska polkowickiego. Skoro zaczynaliśmy od przedszkola katolickiego, naturalnym był pomysł kontynuowania tej działalności na dalszych poziomach. Ta uroczystość pomyślana została jako forma podziękowania wszystkim sponsorom, w szerszym zaś znaczeniu całej parafii, bo to przede wszystkim jest dzieło i wysiłek organizacyjny i finansowy naszej parafii. Chcemy więc podziękować radzie parafialnej, sponsorom indywidualnym, przedsiębiorcom i wszystkim zaangażowanym w budowę – dodaje ks. Święcicki.
Jaka jest polkowicka katolicka szkoła?
– Nasza szkoła funkcjonuje od pięciu lat. W pierwszym roku zaczynało naukę 24 uczniów, w drugim 56, w trzecim 78, a w ubiegłym roku 146. Obecnie, kiedy opuściły nas 2 roczniki, w klasach I-VIII mamy 128 osób – przedstawia szkołę jej dyrektor Tomasz Birut. – Mamy w naszych murach także przedszkole, które funkcjonuje jako osobna instytucja. Są w nim 3 grupy. Łącznie jest to 58 dzieci. Ponadto prowadzimy jedną klasę licealną, gdzie na razie mamy 7 uczniów.
Uczniowie i 30-osobowa kadra pedagogiczna korzystają z nowych, dobrze wyposażonych sal lekcyjnych i zaplecza. Klasy są zazwyczaj 14-17 osobowe. Mniejsze klasy dają nauczycielom lepszy kontakt i oddziaływanie na uczniów. Większość uczniów pochodzi z Polkowic, ale nie brakuje ich też z okolicznych miejscowości.
Kiedy oprowadzani po szkole odwiedzamy kilka klas, widzimy że dzieci mają swoje stroje szkolne. – Tak, u nas dzieci chodzą w mundurkach, ponieważ strój zobowiązuje. Jest zupełnie inny kontakt z osobą, która jest w stroju szkolnym, niż z osobą, która takiego stroju nie nosi – wyjaśnia dyrektor Tomasz.
Co odróżnia tę szkołę?
– Wartości, które propagujemy – odpowiada dyrektor – zachowują Społeczną Naukę Kościoła. Zwracamy uwagę na dobro, prawdę, piękno w życiu człowieka i społeczności. Na tych podstawowych wartościach opieramy naszą działalność. To pewnie też sprawia, że rodzice przyprowadzają do naszej szkoły swoje dzieci. Rodzice chyba coraz bardziej uświadamiają sobie, jak ważnym jest dobre wychowanie, a także stworzenie dzieciom bezpiecznych warunków w okresie nauki. I to są zazwyczaj główne ich motywy, którymi się kierują.
Kiedy pytamy o plany na przyszłość, dyrektor podkreśla, że na razie, w tym nowym miejscu, szkoła rozwija się od strony organizacyjnej. Budynek szkolny został oddany do użytku pod koniec kwietnia br. Uczniowie weszli do klas 6 maja, a poświęcenia szkoły dokonał 27 maja biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. Na pozostałe rzeczy, takie jak np. sala gimnastyczna, przyjdzie jeszcze czas i na pewno jeszcze o tej szkole usłyszymy.
Fotogaleria na: www.niedziela.diecezja.legnica.pl .