Reklama

Rozmowy na falach Katolickiego Radia Zamość

Niedziela zamojsko-lubaczowska 21/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. TOMASZ BOMBA: - Rodzinną parafią Księdza Biskupa jest Płoskie. Lata dzieciństwa i młodości na zawsze pozostają w pamięci. Jak Ksiądz Biskup wspomina tamte lata i swoją ojcowiznę?

KS. BP JAN MAZUR: - To były trudne lata. Urodziłem się w Płoskiem w 1920 r. w czasie wojny, gdy wojska sowieckie oblegały Zamość i nie zdołały go zdobyć. Zostałem ochrzczony w Wielączy, a kiedy skończyłem 7 lat przenieśliśmy się bliżej Sitańca. Samo wspomnienie Zamościa i okolic, w których wzrastałem w tych najmłodszych latach, zapadło mi bardzo głęboko w pamięci. Lata dziecięce wspomina się najmilej, bo człowiek się niczym nie martwił, a cieszył się, że ojciec i matka otaczają go opieką. Zamość był dla mnie miastem, w którym uczęszczałem do gimnazjum od I do IV klasy do wybuchu wojny.

W czasie jej trwania przygotowywałem się do egzaminu przed tajną komisją i w sierpniu w 1942 r. zdążyłem go złożyć. Kiedy ustąpili Niemcy, wstąpiłem do Seminarium Duchownego w Lublinie, gdzie przyjąłem święcenia kapłańskie.

- A potem przyszła sakra biskupia. Został Ksiądz Biskup biskupem pomocniczym w Lublinie. Lata posługiwania w Lublinie również nie należały do łatwych.

- Naturalnie! W Lublinie ówczesne władze robiły mi wiele trudności w związku z wydaniem katechizmów dla młodzieży. Również w czasie obchodów Milenium boleśnie przeżyłem odprowadzanie obrazu Matki Bożej z Lublina do Częstochowy, o czym pisze Prymas Tysiąclecia w swoich Zapiskach więziennych. Były to trudne czasy, ale dzięki Bogu przeżyliśmy i to.

- Obecnie Ksiądz Biskup jest na emeryturze po wieloletnim pasterzowaniu jako ordynariusz diecezji siedleckiej. Był Ksiądz Biskup u nas, w Zamościu, na koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Odwachowskiej z katedry zamojskiej. Jakie wspomnienia pozostały z tej uroczystości?

- Cieszę się, że Ksiądz wspomniał koronację obrazu Matki Bożej Odwachowskiej, bo to sprawiło mi wiele satysfakcji. Gdy dowiedziałem się, że tak się spodobało Bogu i Matce Bożej wysunąć niejako przed serca i oczy wiernych ten Obraz, wielka radość wstąpiła i w moje serce, zwłaszcza, że pamiętam Go z czasów mojej młodości. Była to niezapomniana uroczystość i wielkie przeżycie religijne. Piękna pogoda, modlitewne skupienie, wielkie zgromadzenie wiernych na sławnym Rynku Zamojskim, to historyczne wydarzenie. I dlatego mimo zmęczenia wracałem z tej uroczystości bardzo zadowolony.

- Jakie życzenia pragnie Ksiądz Biskup przesłać naszym diecezjanom z racji 9. rocznicy utworzenia diecezji zamojsko-lubaczowskiej?

- Cieszę się, że Zamość został tak przez Ojca Świętego i Stolicę Apostolską wyróżniony, a i z Lubaczowem też jestem związany z czasów przeżywania Milenium Chrztu Polski. Co życzyć diecezji zamojsko-lubaczowskiej? Najpierw księdzu biskupowi ordynariuszowi Janowi Śrutwie i księdzu biskupowi pomocniczemu Mariuszowi Leszczyńskiemu życzę wiele Bożych łask i błogosławieństwa w tym trudzie budowania religijnego nowej społeczności diecezjalnej. Ludowi Bożemu, jak to pięknie powiedział św. Augustyn: "żeby pasterzom towarzyszyło posłuszeństwo wiernych, a wiernym skuteczna i obfita w Boże łaski opieka duszpasterska pasterzy" .

- Dziękuję Księdzu Biskupowi za rozmowę, życząc pogody ducha, opieki Bożej, a nade wszystko wstawiennictwa Matki Bożej Odwachowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Piąta niedziela Wielkiego Postu

2025-04-04 12:00

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Rembrandt van Rijn, fragment obrazu „Jezus i jawnogrzesznica” (XVII wiek)

Rembrandt van Rijn, fragment obrazu „Jezus i jawnogrzesznica” (XVII wiek)

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

6 kwietnia 2025, piąta niedziela Wielkiego Postu, rok C
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję